Pod ostrzałem krytyki ze strony Stephena A. Smitha znalazł się jakiś czas temu Jonathan Kuminga. Według dziennikarza ESPN młodemu talentowi brakuje dyscypliny i determinacji. Teraz w obronie 19-latka stanął Andre Iguodala, który w poprzednim sezonie był niejako mentorem dla Kumingi.
Całkiem udanie rozpoczęła się przygoda Jonathana Kumingi z NBA. Młody skrzydłowy już w debiutanckim sezonie zdobył przecież mistrzostwo ligi. Co prawda odegrał przy tym małą rolę, lecz kibice Golden State Warriors liczą, że 19-letni zawodnik w kolejnych rozgrywkach dostarczy więcej pozytywnych wrażeń. Niepokój mogły jednak wzbudzić komentarze Stephena A. Smitha sprzed kilku tygodni.
Smith w jednym ze swoich wystąpień oznajmił bowiem, że martwi się o 19-latka. – Chodzi o podejście, poziom skupienia, dyscyplinę i determinację – tłumaczył dziennikarz ESPN, zwracając też uwagę, że Kuminga może nie mieć tego „czegoś”, by w pełni oddać się pracy potrzebnej w osiągnięciu kolejnego poziomu. Na te rewelacje zareagował Andre Iguodala, stając w obronie młodego gracza.
Iggy w poprzednim sezonie był mentorem m.in. dla Kumingi i z bliska obserwował, jak 19-latek stawia pierwsze kroki w NBA. – Nie wiem, jak bardzo uzasadnione były te słowa krytyki od Stephena A. Smitha, bo z tego, co słyszałem, to Kuminga robi tego lata wszystko to, co powinien robić – stwierdził weteran, który na razie nie zdecydował jeszcze, czy wraca do składu GSW na kolejny sezon.
38-latek uspokoił jednak przynajmniej fanów Warriors, którzy zresztą na własne oczy mogli przekonać się tego lata, jak dużym potencjałem dysponuje Kuminga. Skrzydłowy z bardzo dobrej strony pokazał się przecież w meczach ligi letniej w Las Vegas, a ostatnio solidnie radził sobie także w reprezentacji Demokratycznej Republiki Konga w eliminacjach do mistrzostw świata.
Wspieraj PROBASKET
