W sobotę oraz w niedzielę w hali Staples Center będą rozgrywane dwa spotkania. W sobotę na parkiet wybiegną zawodnicy Los Angeles Clippers oraz Sacramento Kings, natomiast dzień później zagrają Lakers i Celtics. Oba spotkania rozpoczną się już o godzinie 21:30 czasu polskiego!
Los Angeles Clippers – Sacramento Kings, sobota 21:30
Tuż po Meczu Gwiazd na parkiet Staples Center wybiegnie MVP tego spotkania, Kawhi Leonard, który prezentował wyborną dyspozycję, jak do tej pory. Jeśli przerwa nie wpłynęła na niego negatywnie, to nadal będzie liderem wśród szeregów Clippers. Pewny swojego występu nie jest drugi z duetu gwiazd, Paul George, który doznał kontuzji ścięgna podkolanowego. Oprócz George’a w meczu może zabraknąć również Patricka Beverley, zmagającego się nadal z kontuzją pachwiny. Beverley opuścił siedem z ostatnich 11 spotkań.
Możliwość osłabienia z powodu braku dwóch podstawowych zawodników nie wygląda tak strasznie, po przyjściu dwóch nowych zawodników. Pierwszym był Marcus Morris z New York Knicks, a od wczoraj nowym zawodnikiem Clippers jest Reggie Jackson, były gracz Detroit Pistons. Jak do tej pory zespół z Los Angeles zajmuje 3 miejsce w konferencji zachodniej, lecz nie wygrała od dwóch spotkań. Własna hala będzie idealną okazją na przełamanie.
Zgoła odmienną formę prezentują zawodnicy Sacramento Kings. Po rozegraniu 55 spotkań na swoim koncie mają 22 zwycięstwa, ale przegrali aż 33 razy. Z taką dyspozycją zajmują 13. miejsce w konferencji i jak na razie, nic nie wskazuje na to, by było lepiej.
Najlepiej punktującym zawodnikiem zespołu jest zwycięzca tegorocznego konkursu rzutów za trzy punkty podczas All-Star Weekend Buddy Hield. Zdobywając średnio ponad 20 punktów na spotkanie, uchodzi za lidera zespołu, a zdobyty tytuł podczas ostatniego weekendu może wpłynąć na jego pewność siebie. Bardzo ważną postacią w zespole jest De’Aron Fox, który zdobywa 19,9 punktu na spotkanie, dokładając do tego 6,9 asysty i 4,1 zbiórki. Zespoły mierzyły się już dwukrotnie i podzielili się zwycięstwami. Czy Kings będą w stanie stawić czoła rywalom z LA na ich terenie?
Jakie szanse mają poszczególne drużyny w sobotnich meczach według ekspertów zakładów bukmacherskich eWinner?
Los Angeles Lakers – Boston Celtics, niedziela 21:30
Dzień po spotkaniu Clippers w Staples Center na parkiet wybiegną zawodnicy Lakers, którzy zmierzą się z Celtics. Mecz na szczycie pomiędzy liderem zachodu oraz trzecią drużyną konferencji wschodniej. Z bilansem 42 zwycięstw Lakers są niekwestionowanymi liderami swojej konferencji. LeBron James oraz Anthony Davis, tworząc jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy duet w tym sezonie, zdobywają razem ponad 50 punktów na spotkanie.
Nie robiąc żadnych znaczących wymian tej zimy, zespół zbudowany przed sezonem, jak na razie nadal wygrywa i jest jednym z głównych pretendentów do tytułu mistrzowskiego. Kyle Kuzma, który został w drużynie, będzie miał kolejne okazje, by udowadniać swoją wartość (jak do tej pory 12,6 punktu na spotkanie). W tym starciu będą faworytami do zwycięstwa.
Celtics mimo wątpliwości przed sezonem prezentują bardzo dobrą formę. Jednym ze sprawców tego jest Jayson Tatum, który jest najlepiej punktującym zawodnikiem swojej drużyny ( 22,4 punktu na spotkanie). Warto dodać, że w zespole aż 3 zawodników zdobywa ponad 20 punktów na mecz. Kemba Walker (21,8 punktu oraz 5 asyst na spotkanie) oraz Jaylen Brown (20,2 punktu na spotkanie). Niestety Brown nie jest pewny swojego występu z powodu kontuzji łydki.
Wygrywając aż 39 spotkań i przegrywając jedynie 16 razy, od dłuższego czasu utrzymują się na podium swojej konferencji i jak na razie nie zamierzają tego zmieniać.
Lakers i Celtics grali już w tym sezonie ze sobą. Wtedy to w Bostonie lepsi byli gospodarze wygrywając 139:107, lecz czy teraz będą w stanie to powtórzyć?
Tabela NBA po piątkowych spotkaniach:
Widziane z półdystansu: Co nas czeka w NBA po przerwie na Mecz Gwiazd?
NBA: Specjalny Shaqtin’ A Fool z okazji urodzin Charlesa Barkleya!
NBA: Ostateczna decyzja w sprawie Klay Thompsona i przerwa Lillarda