Washington Wizards po kilku dniach rozmów ze Scottem Brooksem – byłym szkoleniowcem Oklahomy City Thunder, w końcu przekonali trenera do zaakceptowania ich oferty. Brooks dołączy do ekipy z DC zastępując na stanowisku Randy’ego Wittmana. To kolejny trener w karierze Marcina Gortata.
Według informacji Adriana Wojnarowskiego, Scott Brooks podpisał z Washington Wizards 5-letnią umowę, za którą otrzyma 35 milionów dolarów. Dzięki temu kontraktowi będzie jednym z najlepiej opłacanych trenerów w lidze. Na temat szczegółów porozumienia rozmawiał z generalnym menadżerem Wiz – Ernie Grunfeldem i prezydentem Tommym Sheppardem.
Wizard szukali zastępstwa i szczególnie zależało im na Brooksie. Naciskali na trenera, aby uniknąć konkurencji ze strony pozostałych ekip, które mają wakat oraz tych, które jeszcze nie podjęły decyzji w sprawie swoich dotychczasowych trenerów, m.in. Los Angeles Lakers.
Nie da się ukryć, że zatrudnienie Brooksa ma być także wabikiem na ściągniecie do zespołu Kevina Duranta, którego Brooks prowadził przez siedem lat w Oklahomie. Panowie nawiązali bardzo silne relacje i KD nie był szczególnie zachwycony zmianą, jaka nastąpiła na stanowisku. Latem tego roku gracz trafi na rynek wolnych agentów. Niewykluczone, że nazwisko szkoleniowca Wiz przekona go do powrotu w rodzinne strony.
Przed Wizards natomiast interesujące lato. Zespół zawiódł w bieżących rozgrywkach, więc niewykluczone, że przed kolejnymi poczyni zmiany w rotacji. W międzyczasie do rozwiązania jest sprawa nowego kontraktu dla Bradleya Beala. Rzucający obrońca oczekuje maksymalnej umowy od drużyny. W DC utrzymują, że zrobią wszystko, by go zatrzymać.
fot. Keith Allison, Creative Commons
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET