Pojawiła się interesująca plotka dotycząca przyszłości Golden State Warriors. Wszystko bowiem wskazuje na to, że rozgrywki 2019/2020 dobiegły dla GSW końca. Zespół może więc skupić swoją uwagę na celach transferowych oraz drafcie. Jednym ze wspomnianych celów ma być doświadczony środkowy.
To tylko plotka, która pojawiła się wokół Golden State Warriors. 35-letnia Marc Gasol rozgrywa w Toronto bardzo przeciętny sezon. Jego problem w dużej mierze polega na tym, że coraz częściej szwankuje mu zdrowie. Nadal ma jednak konkretną wartość, którą potwierdził w trakcie zeszłorocznej walki Toronto Raptors o mistrzostwo NBA. Czy trafiając na rynek wolnych agentów byłby dobry rozwiązaniem dla ekipy Steve’a Kerra.
Problem polega na tym, że Warriors będą mogli mu zaproponować pieniądze z wyjątku mid-level, więc by włączyć się do walki o swoje drugie mistrzostwo w karierze, młodszy z braci Gasol musiałby iść na konkretne finansowe poświęcenie. Poza tym istnieje duże prawdopodobieństwo, że zostałby odsunięty do roli wsparcia z ławki i trudno przewidzieć, czy byłby gotów to zaakceptować. Robiłby jednak dokładnie to, co w mistrzowskich latach robili David West i Zaza Pachulia.
Zatem w takim kontekście pomoc Gasola bez wątpienia by się przydała. Obaj wymienieni gracze mieli konkretne zadania, z których bardzo dobrze się wywiązali i w dużej mierze przyczynili się do sukcesu swojego zespołu. Marc w trakcie 11-letniej kariery zarobił prawie 180 milionów dolarów. System Steve’a Kerra powinien pasować jego grze, więc zawodnik bez wątpienia będzie gotowy wysłuchać, co Warriors mają mu do zaoferowania.
To bardzo dobry strzelec za trzy z pozycji środkowego. Poza tym ma instynkt rozgrywającego i rozdaje świetne podania, gdy jest przez niego prowadzona akcja. Sezon 2020/2021 Warriors mogliby otworzyć z podkoszową rotację Gasol, Marquese Chriss oraz Kevon Looney. Pod dużym znakiem zapytania stoi zdrowie tego ostatniego. Looney przeszedł operację mięśnia tułowia i ma być gotowy do gry wraz z początkiem kolejnych rozgrywek.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET