Weteran ligowych parkietów po koszmarnych dwóch latach z Los Angeles Lakers, na kolejny sezon wróci do gry dla trenera Toma Thibodeau, z którym spotkał się w Chicago. Luol Deng porozumiał się z Minnesotą Timberwolves w sprawie rocznego kontraktu za minimalną kwotę i będzie dla ekipy solidnym wsparciem z ławki.
Luke Walton stawiając na młodzież nie widział dla Luola Denga żadnego konkretnego zastosowania w swojej rotacji. Zawodnik utknął na końcu ławki rezerwowych i robił dobrą minę do złej gry. Kilka tygodni temu strony przystąpiły do rozmów na temat rozwiązania jego 2-letniego kontraktu. Ostatecznie Los Angeles Lakers postanowili skorzystać z tzw. stretch-provision, która rozciągnęła umowę Denga na kilka kolejnych lat i pozwoliła ekipie zrobić zarówno miejsce w rotacji, jak i w swoim salary-cap.
Deng w końcu się uwolnił i po kilku dniach trafił na rynek wolnych agentów jako niezastrzeżony wolny gracz. Niemalże od razu rozpoczął z Minnesotą Timberwolves rozmowy na temat nowego kontraktu. Ostatecznie strony przystały na minimalną umowę, czyli 2,4 miliona dolarów. Luol za rok ponownie trafi na rynek wolnych agentów. W sezonie 2018/2019 będzie pomagał T-Wolves jako solidne wsparcie z ławki. W poprzednich rozgrywkach zagrał tylko 13 minut. U Toma Thibodeau może liczyć na znacznie więcej.
Panowie bardzo dobrze się znają z czasów gry Denga w Chicago Bulls. Lu był jednym z najlepszych graczy w tamtym składzie Thibsa. Szkoleniowiec mając na uwadze lojalność swoich graczy, zaczął ich ściągać do Minneapolis. Najpierw Jimmy Butler i Taj Gibson, następnie Derrick Rose, a teraz Deng. Powstało zatem swego rodzaju „Timber-Bulls”. Nowy zawodnik będzie przede wszystkim wzmocnieniem defensywnym. Wolves mają w ataku wystarczająco dużo opcji, za to w obronie czeka ich sporo pracy. Deng z pewnością pomoże rozwiązać kilka kłopotów.
Warto nas obserwować:
- PROBASKET na Instagramie
- PROBASKET na Twitterze
- PROBASKET na Facebooku
- PROBASKET na YouTube
Szukasz strojów meczowych, t-shirtów, bluz i innych ubrań oraz akcesoriów z logo swojej ulubionej drużyny NBA? Sprawdź ofertę oficjalnego sklepu Nike. Nike jest głównym partnerem NBA.
NBA: LeBron James nie przestanie walczyć i angażować się w politykę
Podcast PROBASKET 015: LeBron najważniejszym sportowcem na świecie? Wielka odwaga Love’a
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET