Strona główna NBA NBA: Luka skomentował swój rzut. „To praca ludzi, o których nie słyszycie”

NBA: Luka skomentował swój rzut. „To praca ludzi, o których nie słyszycie”

Przez

24 sierpnia 2020

2067

To był bez wątpienia występ, który na długo zostanie w pamięci kibiców Dallas Mavericks. Luka Doncić po raz kolejny wspiął się na absolutne wyżyny swoich możliwości i w kluczowym momencie meczu trafił rzut, który zapewnił Mavs kolejne życie w rywalizacji z Los Angeles Clippers.

Przed meczem Rick Carlisle otrzymał informację, że Kristaps Porzingis nie wyjdzie na parkiet z powodu obolałego kolana. To oznaczało, że Luka Doncić, grający z urazem kostki, musi wziąć na siebie większy ciężar ofensywnych obowiązków. Skończył mecz z 43 punktami, 17 zbiórkami i 13 asystami, ale kluczowy moment miał miejsce w dogrywce, gdy przy stanie 133:132 dla Los Angeles Clippers, Luka trafił nad rękami Reggiego Jacksona dając Dallas Mavericks wygraną.

– Kiedy piłka wpadła do kosza i gdy zobaczyłem, że cała drużyna biegnie w moją stronę, to czułem coś absolutnie niesamowitego – mówił Doncić w rozmowie z dziennikarzami. – Rano przed meczem nie czułem się najlepiej, ale gdy wyszedłem na parkiet to od razu wiedziałem, że będę gotowy do gry. Zespół bardzo mi pomógł. Nie słyszysz imion ludzi z naszego sztabu, ale wykonali kawał dobrej pracy przywracając mnie do zdrowia. Byli ze mną cały dzień i taki mamy efekt – dodał.

21-letni Doncić za kołnierz ciągnie swoją drużynę i daje jej kolejną szansę. W serii z Los Angeles Clippers jest 2-2 i przed nami bardzo ważny mecz numer pięć. Doncić ma kolejne parę dni, by odzyskać siły w kostce. Niewykluczone, że wkrótce gotowy będzie także Kristaps Porzingis. Zatem w LAC mogą żałować straconej szansy, bo ich ofiara była ranna, a i tak nie byli w stanie tego wykorzystać.

Tymczasem młody Słoweniec dołączył do bardzo zacnego grona trafiając poprzedniej nocy game-winnera. Tylko Michael Jordan znalazł podobne rozwiązanie przekraczając 40 punktów w sytuacji, w której jego zespół przegrywał. Mowa rzecz jasna o rzucie MJ-a w serii z Cleveland Cavaliers z 1989 roku, gdy trafił nad Craigiem Ehlo i zapewnił Bykom awans. Tamten moment został zapamiętany jako “The Shot”. Kibice Mavs zapewne podobnie oprawią rzut Doncicia.