Luka Doncić uważa, że najlepszym koszykarzem w historii NBA jest Michael Jordan. Choć zawodnik Dallas Mavericks jest zarówno fanem legendy Chicago Bulls, jak i LeBrona Jamesa, to musiał wybrać jednego z nich. Choć nigdy nie będzie jednoznacznej odpowiedzi co do tego, który koszykarz był najlepszy, to nie zatrzyma to fanów przed ciągłymi spekulacjami. Doncić z pewnością chciałby kiedyś być wymieniany w jednym rzędzie z Jordanem i Jamesem.
Choć trudno jednoznacznie stwierdzić, czy lepszy był Michael Jordan, czy LeBron James, to Luka Doncić podał jasną odpowiedź. Wybrał legendę Chicago Bulls. Zawodnik Dallas Mavericks został zapytany podczas konferencji prasowej w Abu Zabi o to, kto jego zdaniem jest najlepszy.
Doncić na początku się nieco wahał, aż w końcu odparł. — MJ, To MJ — stwierdził krótko Słoweniec, którego Mavericks przegrali dwa mecze przedsezonowe w Zjednoczonych Emiratach Arabskich z Minnesota Timberwolves.
Jordan i James to jego ulubieni koszykarze, a MJ mógł mieć nieco łatwiej, ponieważ niedawno Doncić podpisał nowy kontrakt z firmą legendy Bulls.
Długowieczność Jamesa, przede wszystkim jego gra na poziomie gwarantującym mu udział w Meczu Gwiazd, jest nie do pobicia. Na koncie ma cztery mistrzostwa i 10 występów w finałach NBA. Ponadto jest najlepszym strzelcem w historii NBA. Jordan zdobył jednak sześć tytułów mistrzowskich w sześciu finałach. Dokonał tego w zaledwie 15 sezonów na zawodowych parkietach.
Debata na temat tego, kto jest najlepszym koszykarzem w historii, będzie jeszcze ciągnąć się latami, ale Doncić zdaje się pewny swojego wyboru. Niektórzy z kibiców wymieniają jeszcze nazwiska Kareema Abdula-Jabbara czy Wilta Chamberlaina. Jednak z reguły dyskusja sprowadza się do dwóch nazwisk — Jordana i Jamesa.