Lider Mavs w rozmowie z lokalną prasą przedstawił plany reprezentacji Słowenii na mistrzostwa Europy. Głównym celem kadry jest zdobycie złota, a zarazem obrona tytułu, po którego Słoweńcy sięgnęli zwyciężając na poprzednim turnieju.
-Czy ktoś mówi o presji? – dopytywał żartobliwie Doncić, gdy pytano o grę dla reprezentacji. –Jedziemy do Niemiec po złoto. W każdym turnieju, w którym startujemy, celem musi być zawsze pierwsze miejsce. Zrobimy wszystko, ale zobaczymy czy się uda. W 2017 roku nikt nie traktował nas poważnie, kiedy ogłaszaliśmy nasze ambitne plany. Dziś jest inaczej. Miło jest, gdy widzisz, gdy wszyscy wkładają wysiłek przeciwko nam, aby wygrać – powiedział Luka Doncić.
Dla gwiazdora Dallas Mavericks kluczem do sukcesu jest chemia w drużynie. –Atmosfera w zespole jest wyjątkowa. Wszyscy lubimy się razem spotykać, dlatego za każdym razem nie mogę się doczekać dołączenia do kadry narodowej. Teraz pełnię rolę motywatora i bardzo dobrze w tym się czuję, zwłaszcza, gdy koledzy z drużyny muszą robić pompki według pewnych zasad – dodaje z uśmiechem 23-latek.
Luka Doncić był częścią historycznego składu reprezentacji Słowenii, który na mistrzostwach Europy w 2017 po raz pierwszy sięgnął po medal i to od razu złoty. Ten wielki sukces uczczono filmem dokumentalnym, którego premiera miała miejsce przed dwoma miesiącami. Doncić przyznał, że tamten turniej był szczególny pod każdym względem.
–Przeżywasz momenty, które były naprawdę wyjątkowe. Nigdy nie zapomnimy finału w Stambule. Na początku lata przeżyliśmy to na nowo oglądając ten dokument i muszę przyznać, że dostałem gęsiej skórki, gdy to wszystko zobaczyłem – stwierdza.
Zdaniem Doncicia obronę tytułu może ułatwić powrót Gorana Dragicia do reprezentacji. –To nasz kapitan, który poprowadził nas do złota, za co zawsze będziemy mu wdzięczni. Nie możemy jednak zapominać o wszystkich graczach, którzy ciężko pracowali na ten sukces. Jeśli wszyscy dążą do tego samego celu i dajemy z siebie wszystko, aby tak się stało. To wszystko jest możliwe – zauważa.
Doncić odniósł się też do swojej obecnej dyspozycji. –Jeszcze nie jestem w najlepszej formie, ale tak będzie do mistrzostw Europy. Sam byłem zaskoczony moim występem w ostatnim towarzyskim meczu w Stambule. Nie sądziłem, że tak dobrze mi pójdzie. Wkrótce będzie jeszcze lepiej – kończy.
KONKURS!
Zapraszamy do oglądania podcastu PROBASKET w środę 17 sierpnia o godz. 21:00 na YouTube. W trakcie nagrania zorganizowane będą konkursy, w których do wygrania będą książki wydawnictwa SQN.
Zwycięzcy będą mogli wybierać spośród książek o Dream Teamie i Kevinie Garnecie. Do wygrania będzie też książka „Oglądaj koszykówkę jak geniusz” oraz „Album 75 lat NBA”.
Oglądaj w środę podcast od godz. 21:00, a tak wszystkiego się dowiesz!