Władze Los Angeles Lakers skontaktowały się we wtorek z przedstawicielami NBA w sprawie fauli, które ich zdaniem nie były odgwizdywane w przegranym w poniedziałek 107:108 meczu z Miami Heat — donosi portal ESPN. Według informacji przedstawionych przez źródła ESPN Lakers chodzi głównie o to, w jaki sposób traktowany był LeBron James. Klub miał nawet przesłać lidze odpowiednie klipy, które pokazują rzekome pomyłki sędziowskie.
Przeciwko Miami Heat LeBron James oddał zaledwie cztery rzuty osobiste, a jego średnia wykonywanych prób z linii zmalała do 5,7 na mecz. Czterokrotny MVP sezonu regularnego zdołał wymusić faule rywali w zaledwie 6 proc. wjazdów na kosz — według Second Spectrum to ósmy najgorszy wynik wśród zawodników, którzy zaliczyli w tym sezonie przynajmniej 70 wjazdów na kosz.
Taki stan rzeczy nie spodobał się władzom Los Angeles Lakers, którzy po przegranym 107:108 meczu postanowili skontaktować się z władzami NBA. Klub przesłał nawet lidze odpowiedni klipy, które pokazują, że sędziowie nie reagowali na faule graczy Heat na Jamesie. Jednym z nagrań ma być moment, gdy na minutę przed końcem środkowy Thomas Bryant uderzył LBJ-a w twarz, gdy ten próbował zakończyć akcję wsadem.
— Ich słowa nie mają przełożenia na to, co dzieje się na parkiecie. Kiedy chciałem wsadzić piłkę, Bryant wyraźnie uderzył mnie łokciem w twarz. Jeden z arbitrów powiedział, że zawodnik Heat był wyprostowany i miał ręce w podniesione prosto do góry. Dwóch pozostałych arbitrów stwierdziło, że nie widzieli tej akcji — powiedział James, cytowany przez ESPN.
Trener Lakers Darvin Ham został ukarany przemienieniem technicznym w ostatnich fragmentach trzeciej kwarty po tym, jak nie zgadzał się z decyzjami arbitrów. — Zobaczyłem, że Bron rzucił tylko cztery rzuty osobiste i porównałem to z tym, jak często atakował obręcz i był uderzany w ramię, on nie udaje. Widzę, jak agresywnie atakuje obręcz — powiedział Ham po meczu.
Dalej ESPN donosi, że inną sytuacją, którą Lakers przedstawili NBA, jest moment, gdy w drugiej kwarcie Duncan Robinson popchnął Jamesa, który chciał wyprowadzić kontrę, w plecy.