Za nami naprawdę wyjątkowe spotkanie. Do wyłonienia zwycięzcy w trzecim spotkaniu półfinałów konferencji zachodniej pomiędzy Portland Trail Blazers i Denver Nuggets potrzebne były aż 4 dogrywki. Ostatecznie Blazers wygrali 140:137.
To był szalony mecz. Dotychczas tylko raz w historii play-offów NBA zdarzyło się, by mecz miał aż 4 dogrywki. Po niemal 3,5 godzinach C.J. McCollum, obrońca Portland Trail Blazers, przerwał wznowienie Denver Nuggets i zespół z Oregonu mógł świętować zwycięstwo. Więcej o samym meczu przeczytacie w podsumowaniu Patryka.
Wyniki NBA: Cztery dogrywki w Portland! Giannis ogrywa Celtics!
’Szalony mecz’
Portland miał kilku bohaterów w tym meczu. Przede wszystkim McCollum, ale też Rodney Hood, który trafił trójkę na zwycięstwo. Damian Lillard po meczu chwalił swoich kolegów. – Wszyscy byli zmęczeni po długim meczu. Wydaje mi się, że zwyczajnie włożyliśmy dzisiaj nieco więcej wysiłku niż przeciwnicy – powiedział rozgrywający Blazers. Spytany o to, co ich napędzało, gdy już brakowało sił, Dame dodał: – Adrenalina, duma. Patrzysz na tablicę z wynikami i zastanawiasz się nad tym, jak chcesz się czuć po skończonym meczu.My chcieliśmy chronić przewagę własnego parkietu. Chcieliśmy tego zwycięstwa. Myślę, że każdy to pokazał. Przeciwnicy zmusili nas do wysiłku i jestem dumny z tego, jak nasz tym odpowiedział na to.
Lillard dodał jeszcze, że to był najbardziej zwariowany mecz, w jakim brak udział w swojej karierze.
Kanter na środkach przeciwbólowych
Jedyną łyżką dziegciu w portlandzkiej beczce miodu po tym meczu może być stan zdrowia Enesa Kantera. Środkowy grał pomimo zwichniętego ramienia i, jak sam podkreślał, z lewym ramieniem jest jeszcze gorzej. – Wydaje mi się, że w pierwszej dogrywce jeszcze mocniej nadwyrężyłem moje ramię. Musiałem wsadzić je w koszulkę, ponieważ nie byłem w stanie go unieść. Cieszę się, że odnieśliśmy zwycięstwo. Za wszelką cenę. Musisz poświęcić wszystko, jeśli chcesz wygrać. Jestem dumny z moich kolegów z drużyny.
Turecki koszykarz dodał też, że bardzo pomogła mu motywacja Lillarda: – Cała hala wariowała. Dame podbiegł do mnie i powiedział 'jeszcze jedna dogrywka’. Powtarzał to trzykrotnie. 'Jeszcze jedna dogrywka, dawaj, dasz radę’. Nie chciałem zrezygnować.
Po meczu Kanter nie był pewien, czy będzie zdolny do gry w kolejnym spotkaniu. Choć w trzecim meczu wytrzymał na środkach przeciwbólowych, uraz lewego ramienia i złapana podczas spotkania kontuzja prawego łokcia mogą uniemożliwić mu grę.
Czy wiesz, że na stronie PZBUK możesz oglądać mecze NBA NA ŻYWO?
Dostęp do transmisji meczów NBA na stronie PZBUK ma każdy zarejestrowany użytkownik, który ma minimum złotówkę na koncie gracza. Transmisje są dostępne zarówno w przeglądarce na komputerach, jak i w telefonach komórkowych. Mecze NBA są z oryginalnym amerykańskim komentarzem – zdarza się, że mecz jest bez komentarza.
Jeśli chcesz skorzystać z możliwości strony PZBUK, to zwróć uwagę na specjalną ofertę powitalną.
Jeśli postawisz swój pierwszy zakład za minimum 50zł i po kursie 1,8 lub większym, to niezależnie od tego czy ten zakład wygra czy przegra, przy kolejnym logowaniu dostaniesz od PZBUK dodatkowy darmowy zakład o wartości 50zł – do wykorzystania oczywiście w serwisie PZBUK.
Co ciekawe PZBUK jako jedyny bukmacher na rynku nie ma warunków obrotu dla darmowego zakładu. Czyli, jeśli zagrasz za minimum 50zł po kursie co najmniej 1,8, to przy kolejnym logowaniu otrzymasz darmowy zakład 50zł – wszystkie wygrane z niego możesz od razu wypłacić na konto lub grać dalej, to będzie Twoja decyzja.
Aby korzystać ze strony PZBUK należy mieć skończone 18 lat.