Strona główna NBA NBA: Liga gotowa przepchnąć ważne zmiany w przepisach!

NBA: Liga gotowa przepchnąć ważne zmiany w przepisach!

Przez

12 lipca 2022

5011

Liga w trakcie spotkania zarządu będzie dyskutować o kilku zmianach w regulaminie. Dwie będą kluczowe, przy czym jedna może znacząco wpłynąć na przebieg meczu. Temat ostrzejszego karania za faul w kontrze pojawił się już w poprzednich rozgrywkach i teraz ma zostać sformalizowany.

Spotkanie zarządu NBA w trakcie off-season ma bardzo dużą wagę, ponieważ zapadają na nim kluczowe decyzje dotyczące kolejnych rozgrywek. Tym razem liga chce się pochylić nad dwoma kwestiami – pierwsza to ostrzejsze traktowanie fauli w kontrataku, a druga to mniejsza tolerancja wobec zachowania ławki rezerwowych. To w zasadzie zostało wprowadzone już w play-offach, gdy trzykrotnie karani byli Dallas Mavericks. Liga wówczas wysłała jednoznaczny sygnał, w jakim kierunku to zmierza.

Według przedstawionych informacji, w przyszłym sezonie za celowy faul w kontrze będzie przysługiwał rywalowi jeden rzut wolny oraz posiadanie. Dotąd zespoły przerywały kontry i jedyną karą było wpisanie faulu w statystyki danego zawodnika. Od kolejnego sezonu za takie zagrania będzie przysługiwał dodatkowy rzut wolny, co ma zniechęcić zespoły do faulowania, a w zamian zachęcić do aktywnej obrony i powrotów, gdy przeciwnika rusza z szybkim atakiem. Taktyka faulowania w kontrze źle wpływała także na tempo gry.

Kolejna zmiana dotyczy zachowania ławki. Otóż zawodnicy rezerwowi bardzo często w trakcie trwania akcji wchodzą na parkiet, czym ograniczają zawodnikom pole gry i mogą narażać na kontuzje. Ławka Mavs stanowi tutaj przykład “jak się nie zachowywać”. Wiele wskazuje na to, że liga w tym temacie będzie bardzo surowa i jeśli ławki szybko nie przystosują się do nowych regulacji, zespoły mogą płacić słone kary. W ostatnich latach koszykarze przebywający na ławce przyzwyczaili się do tego, że mogą wychodzić pod samo pole gry.

Ponadto na zachowanie graczy rezerwowych często narzekali kibice, którzy kupują drogie bilety za ławką drużyn i często nie widzą akcji na parkiecie. Mavs łącznie za zachowanie swoich graczy i trenerów zapłacili 175 tys. dolarów. Oczywiście zmiany wejdą w życie dopiero, gdy zaakceptuje je zarząd składający się z oficjeli biura NBA oraz 30 właścicieli drużyn.