Kawhi Leonard przeszedł operację uszkodzonego więzadła krzyżowego. Kontuzja okazała się na tyle poważna, że zabieg chirurgiczny musiał jednak dojść do skutku. Lider Clippers pechowego urazu doznał w czwartym meczu półfinałowej serii z Utah Jazz i choć kibice kalifornijskiej drużyny po cichu liczyli na jego powrót w trakcie finałowej rywalizacji z Phoenix Suns, ten decydującej fazy playoffs nie był już w stanie rozegrać. Pozbawieni swojego lidera Clippers mimo ambitnej gry, rywali z Arizony nie zdołali pokonać.
Od początku urazu swojej gwiazdy klub nie podawał żadnych szczegółów na temat rzeczywistego stanu zdrowia zawodnika. W przedmeczowych raportach medycznych obok nazwiska Leonard za każdym razem widniał status „Game Time Decision”. Kibice mieli prawo żywic nadzieję. Oficjalny i w końcu bardzo transparentny komunikat ukazał się dopiero wczoraj. Leonard przeszedł operację rekonstrukcji częściowo rozdartego więzadła krzyżowego (ACL). Przybliżony termin powrót zawodnika do gry nie został określony.
W trakcie obecnych wakacji upływa drugi rok umowa Leonarda z klubem. Zawodnik będzie miał zatem prawo skorzystania z przysługującej mu opcji gracza. Jeśli wartą 36 mln dolarów opcję postanowi odrzucić, wejdzie na rynek wolnych agentów. W tej chwili trudno przewidzieć, na jaki krok zdecyduje się były gracz Spurs i Raptors. W kończącym się sezonie 30-letek notował średnią 24,8 punktów, 6,5 zbiórek i 5,2 asysty na mecz.
Jak długa przerwa czeka zawodnika po tak poważnej kontuzji i operacji? Według Jeff Stotts specjalisty ds. urazów przerwa Leonarda może potrwać mniej więcej tyle, ile przerwa Spencera Dinwiddie, który doznał bardzo podobnego uszkodzenia. Obrońca Brooklyn Nets do sprawności powrócił dopiero po sześciu miesiącach. Stotts zaznaczył jednak, że sześć miesięcy to okres rekonwalescencji, w związku z czym by zawodnik zdołał osiągnąć sprawność meczową, upłynąć musi jeszcze więcej czasu.
Możemy zatem przypuszczać, że Leonard do gry powróci dopiero w okolicach połowy sezonu 2021/22. Jeśli 30-latek postanowi wykorzystać opcję i zostanie w LA, wówczas Clippers z jego usług skorzystają dopiero w okolicach lutego lub marca.
O przyszłości Kawhi Leonarda pisaliśmy też kilka dni temu – tutaj znajdziesz cały artykuł polecamy>>