To kolejny wyjątkowy moment w karierze jednego z najwybitniejszych koszykarzy w historii NBA. Poprzedniej nocy LeBron James przekroczył granicę 40,000 zdobytych punktów na parkietach najlepszej ligi świata. Zrobił to jako pierwszy koszykarz w historii. Na tym się James nie zatrzymuje i w kolejnych latach będzie swoje osiągnięcie śrubował.
Jest w trakcie swojego 21. sezonu na parkietach NBA i nadal wygląda, jakby rozgrywał prime-time, próbując prowadzić Los Angeles Lakers do kolejnych triumfów. Na 10:39 przed końcem drugiej kwarty meczu z Denver Nuggets, LeBron James minął Michaela Portera Jr’a i zdobył historyczne punkty. LeBron jest pierwszym graczem w historii ligi, który przekroczył granicę 40000 zdobytych oczek. Na ten moment nie ma perspektyw na kolejnego zawodnika gotowego do powtórzenia tego osiągnięcia.
– Zawsze fajnie jest być pierwszym zawodnikiem, który dokonał czegoś w tej lidze – mówił James. – Zwłaszcza znając historię oraz to, jak wielu było wspaniałych koszykarzy i nawet dzisiaj z takimi rywalizowałem. Dla mnie jednak zawsze najważniejsze jest zwycięstwo. Dlatego nie znoszę faktu, że pobiłem ten rekord w przegranym spotkaniu – dodał. Lakers musieli uznać wyższość aktualnych mistrzów NBA prowadzonych przez Nikolę Jokicia. Głos na temat osiągnięcia Jamesa zabrał także trener Michael Malone, który pracował z nim w Cleveland.
– Nie robiłby tego wszystkiego, gdyby nie poświęcał tyle czasu na pracę nad swoim ciałem. Pamiętam to jeszcze z Cleveland, jak długo potrafił siedzieć na siłowni – mówi szkoleniowiec Denver Nuggets. – Do tego dochodzi dieta, sen… to wszystko się naprawdę liczy. […] Możesz się rozpływać nad jego długowiecznością, ale także nad tym, że ciągle jest bardzo efektywny – mówi dalej. James potrzebował 1475 meczów sezonu regularnego, by przełamać barierę 40000 punktów. Notował podwójną zdobycz punktową w ostatnich 1205 spotkaniach.
Unikał bardzo poważnych kontuzji i cały czas prezentował ten sam wysoki poziom. Rok temu, 7 lutego 2023 roku, James przebił Kareema Abdula-Jabbara zostając najlepszym strzelcem w historii NBA. Jednak sam zainteresowany twierdzi, że nigdy nie traktował siebie jako “strzelca”, bo wychodzi z założenia, iż na parkiecie robi odrobinę wszystkiego. Jest 4. na liście najlepiej asystujących z dorobkiem 10847 asyst. Jednak pierwszego Johna Stocktona prawdopodobnie nie uda mu się przed końcem kariery dogonić.
Nikola Jokić musiałby notować średnio 25 punktów w kolejnych trzynastu sezonach, by dobić do granicy 40000 punktów. Luka Doncić z Dallas Mavericks musiałby utrzymać swoją średnią 28,1 punktu na mecz w kolejnych 1022 spotkaniach, by złapać LBJ-a. Dokonałby tego w sezonie 2036/37. Doncić w jednej z rozmów stwierdził jednak, że na pewno nie będzie grał tak długo jak LeBron. Wydaje się więc, że na ten moment nie ma w lidze koszykarza gotowego do Jamesa dołączyć. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość i rozwój m.in. Victora Wembanyamy.
Przed meczem z Nuggets, Joker próbował wytrącić LBJ-a z równowagi mówiąc, że “Nuggets muszą go zatrzymać na 8 punktach, żeby nie dobił do 40 tysięcy”.
Szukasz tabeli NBA? Zawsze aktualną tabelę NBA znajdziesz tutaj.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET