Sportowy świat obiegła w poniedziałek informacja, jakoby saudyjska drużyna piłkarska Al-Hilal kusiła Kyliana Mbappe kontraktem na jeden sezon w wysokości 770 milionów dolarów. Na te rewelacje zareagowały też gwiazdy NBA, w tym m.in. Giannis Antetokounmpo czy LeBron James. A choć na razie nikt ich tak wielkimi pieniędzmi do gry w południowo-zachodniej Azji nie kusi, to jednak taka kwota za jeden sezon gry na pewno daje do myślenia.


Najprawdopodobniej do tego nie dojdzie, ale Kylian Mbappe i tak trafił w poniedziałek na wszystkie nagłówki, gdy pojawiły się informacje, że Al-Hilal jest gotowe zapłacić mu ponad 770 milionów dolarów za jeden sezon gry. Saudyjski klub piłkarski musiałby też wydać rekordową kwotę rzędu ponad 300 milionów, aby francuskiego napastnika kupić z PSG. Na ten moment wydaje się jednak, że Saudyjczycy będą musieli obejść się smakiem.

Na te rewelacje zareagowały jednak m.in. największe gwiazdy NBA. Jako pierwszy wypowiedział się Giannis Antetokounmpo, który żartobliwie zwrócił się do Al-Hilal, by wzięły jego zamiast Mbappe – tym bardziej że są do siebie całkiem podobni z wyglądu. Na tweet greckiego skrzydłowego zareagował zresztą sam Mbappe, który opatrzył go po prostu serią emotek, dając do zrozumienia, że bardzo go ten wpis rozśmieszył.

Całą sprawę postanowił też skomentować na twitterze LeBron James, wstawiając GIF-a z biegnącym Forrestem Gumpem. „To ja kierujący się w stronę Arabii Saudyjskiej, kiedy zadzwonić do Richa Paula i Mavericka Cartera z propozycją umowy na jeden rok” – napisał LBJ, oznaczając swoich agentów.

W podobnym tonie zareagował też Draymond Green. „Mają tam też ligi koszykówki, prawda? Tusz na moim kontrakcie chyba jeszcze nie wysechł” – napisał zawodnik Golden State Warriors, który kilka tygodni temu przedłużył kontrakt z kalifornijskim klubem o cztery lata za 100 milionów dolarów.

Takie wpisy to jasny sygnał, że te ogromne kwoty kontraktów, jakie mniej lub bardziej znani zawodnicy podpisują w Arabii Saudyjskiej, nie uszły uwadze zawodników NBA. Najlepiej zarabiającym graczem ligi w tym momencie jest Stephen Curry, który za przyszłe rozgrywki otrzyma 48 milionów dolarów. Nic więc dziwnego, że kontrakt gwarantujący niemal 800 milionów za jeden tylko rok gry zrobił wrażenie nawet na najlepszych.

Kto wie – może za kilka lat Saudyjczycy zaczną inwestować także w koszykówkę, co dla graczy NBA może być szansą na zarobienie ogromnych pieniędzy, ale dla samej NBA sporym zagrożeniem, że część zawodników skieruje się w inne rejony świata. Na razie nic takiego się oczywiście nie dzieje, ale liga na pewno musi mieć to na uwadze, że w przyszłości w grze pojawić się może rywal tak duży, z jakim NBA jeszcze do tej pory się nie mierzyła.

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep Nike
  • Albo SK STORE, czyli dawny Sklep Koszykarza
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Ogromne wyprzedaże znajdziesz też w sklepie HalfPrice
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    4 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments