Nie najlepiej dla Kyriego Irvinga potoczył się pierwszy mecz w barwach nowej drużyny. Rozgrywający otrzymał cios w twarz, którą miał zasłoniętą specjalną maską. Wiele wskazuje na to, że pogorszył uraz, jakiego doznał tuż przed rozpoczęciem obozu przygotowawczego.
Minutę trwał debiut Kyriego Irvinga w koszulce Brooklyn Nets przeciwko Los Angeles Lakers. Według informacji ESPN, zawodnik ponownie doznał kontuzji twarzy. Tuż przed rozpoczęciem obozu przygotowawczego, Irving podczas jednej z gierek otrzymał cios w twarz. Doznał złamania kości, ale jego przerwa nie trwała długo. Po kilku dniach wrócił do pracy mając założoną specjalną maskę.
Irving bronił Rajona Rondo i jego twarz zatrzymała się na ręce przeciwnika. Od razu poprosił o zmianę i wyraźnie wskazywał na ból siedząc na ławce rezerwowych. Niewykluczone, że Irving zostanie odsunięty od kolejnych meczów. Zapewne czeka go kolejne prześwietlenie, które podpowie sztabowi medycznemu, jak postępować w tej kwestii dalej.
Kyrie took a shot to the face while wearing protective mask, leaves game and looks in pain on the bench pic.twitter.com/R5mlUpG778
— gifdsports (@gifdsports) October 10, 2019
Podcast PROBASKET zmienił się w PROBASKET LIVE. W poniedziałki o godz. 21:00 zapraszamy na YouTube! Czy widziałeś już najnowszy odcinek?
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET