Udział w Rising Stars podczas Weekendu Gwiazd to dla Jeremy’ego Sochana bez wątpienia ogromne wyróżnienie. Z tej okazji San Antonio Spurs przygotowali specjalny filmik, który pozwala nam raz jeszcze przeżyć weekend w Salt Lake City z zakulisowej perspektywy.
Po świetnych występach i ogromnym postępie poczynionym od pierwszych tygodni sezonu, Jeremy Sochan zapracował na nominację do turnieju Rising Stars podczas Weekendu Gwiazd. Reprezentant Polski trafił ostatecznie do zespołu Joakima Noaha, który w samych superlatywach wypowiadał się o skrzydłowym San Antonio Spurs.
Ostatecznie Sochan rozegrał dwa spotkania w ramach Rising Stars. Były one jednak rozgrywane do 40 (półfinał) oraz 25 punktów (finał) zdobytych przez lepszą z drużyn. Zespół Jeremy’ego zajął drugie miejsce, przegrywając w finale z drużyną Paua Gasola, a po drodze odnotował następujące statystyki:
- 6 punktów, 1 asysta, 1 zbiórka, 1 przechwyt; 3/4 z gry
- 1 punkt, 1 zbiórka; 0/0 z gry
Pomimo upływu czasu echa tegorocznego All-Star Weekend wciąż jednak nie milkną. W miniony weekend przedstawiciele medialni San Antonio Spurs opublikowali filmik z krótkim podsumowaniem udziału Jeremy’ego Sochana w imprezie w Utah. Nie brakuje ciekawych wypowiedzi, zakulisowych gier czy wydarzeń oraz przedstawienia całego wydarzenia z innej, niecodziennej perspektywy.
– Zasłużył na to, świetnie się go ogląda. Broni zarówno rozgrywających, jak i środkowych. Jest rozgrywającym, jest zbierającym, jest obrońcą, jestem podekscytowany jego sukcesem – słyszymy z ust Gregga Popovicha w trakcie filmiku.
Nie zabrakło również zwiększonego polskiego akcentu. W trakcie materiału możemy usłyszeć również Jeremy’ego rozmawiającego po polsku z dziennikarzami Canal+. Kibice mają również okazje wsłuchać się w interakcje Jeremy’ego z innymi wschodzącymi gwiazdami NBA, a to wszystko zwieńczone zabawnym akcentem na koniec.
Debiutancki sezon Jeremy’ego Sochana na parkietach najlepszej koszykarskiej ligi świata nieubłaganie dobiega końca. Jego przechodzący przez etap przebudowy San Antonio Spurs zajmują 14. miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej z bilansem 16-49, a do rozegrania pozostało im jeszcze 17 spotkań. Jeremy wystąpił w tym roku w 52 meczach, w których zdobywał średnio 10,6 punktu, 5,1 zbiórki, 2,6 asysty oraz 0,8 przechwytu na mecz (44,4% z gry oraz 24,4% za trzy).
Pełny materiał Spurs dostępny jest tutaj: