Dallas Mavericks mają za sobą bardzo intensywny okres przygotowawczy. Po dwóch meczach w Abu Dhabi ekipa z Teksasu wystąpiła przeciwko hiszpańskiemu Realowi w Madrycie, by po powrocie do Stanów Zjednoczonych przygotowywać się do ostatniego pojedynku. Zabraknie w nim jednak Luki Doncicia, który doznał drobnego urazu łydki. Jak wygląda sytuacja zdrowotna Słoweńca?
Dallas Mavericks rozpoczęli sezon przygotowawczy od dwóch występów w NBA Abu Dhabi Games w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, gdzie ich rywalem byli Minnesota Timberwolves. Pomimo względnie niskiego znaczenia tych spotkań dwie porażki nie napawały sympatyków Mavs optymizmem, choć 25 punktów i 5 zbiórek Luki Doncicia w zaledwie 17 minut wywoływało wrażenie.
Trzecia z rzędu porażka, tym razem z Realem Madryt, czyli byłym zespołem Doncicia, sprawia, że Mavericks są już tylko o krok od zamknięcia sezonu przygotowawczego bez ani jednego zwycięstwa na koncie. Po powrocie do Stanów Zjednoczonych pierwszym, a zarazem ostatnim rywalem będą Detroit Pistons i w ten sposób Mavs zakończą swój preseason.
W meczu z Realem Doncić przebywał na parkiecie przez zaledwie pięć minut. Sztab Jasona Kidda pozwolił Słowencowi na symboliczny występ przeciwko swojemu byłemu zespołowi, ale znacząco ograniczył czas jego gry z uwagi na problemy z łydką. Media informowały, że 24-latek próbował przekonać trenerów, by ci pozwolili mu wrócić na parkiet, a odmowa wywołała u niego bardzo negatywną reakcję.
Wygląda na to, że wspomniany uraz łydki wykluczy Doncicia również z ostatniego meczu sezonu przygotowawczego. Informacje zza wielkiej wody sugerują jednak, że sztab Dallas jest optymistycznie nastawiony co do jego występu w pierwszym meczu sezonu zasadniczego, w którym Mavericks zmierzą się z San Antonio Spurs Jeremy’ego Sochana.
Choć kontuzja opisywana jest jako niegroźna, to warto pamiętać, że podczas play-offów 2022 podobny uraz łydki wykluczył Doncicia z trzech pierwszych meczów pierwszej rundy przeciwko Utah Jazz. Na wysokości zdania stanął wówczas Jalen Brunson, który w drugim i trzecim spotkaniu rzucał kolejno 41 i 31 punktów.