Najpierw stracili Malcolma Brogdona, teraz odpocznie Nikola Mirotić. Ławka Milwaukee Bucks została uszczuplona o jeszcze jedną ważną postać. Skrzydłowy nie zagra przez kolejne dwa/cztery tygodnie z powodu kontuzji kciuka.
Giannis Antetokounmpo nie zagrał przeciwko Los Angeles Lakers z powodu skręcenia kostki. Natomiast Malcolm Brogdon prawdopodobnie nie wróci na start play-offów, gdyż leczy kontuzję stopy, która zabierze mu minimum kolejnych sześć tygodni. To nie koniec złych informacji dla trenera Mike’a Budenholzera. Intensywność sezonu zaczyna coraz bardziej zbierać żniwa.
Do listy kontuzjowanych Bucks dołączył Nikola Mirotić. Zawodnik ma złamany i zwichnięty kciuk, a to oznacza, że nie zagra przez kolejne 2-4 tygodnie. Poza grą są także George Hill, Pau Gasol i Sterling Brown, zatem w Wisconsin zrobił się mały szpital. Mirotić najprawdopodobniej wróci do gry na początek fazy play-off. Rywalizacja na wschodzie jest niezwykle zacięta, dlatego Bucks potrzebują pełnej rotacji, by rzucić wyzwanie rywalom z czołówki.
Mirotić kontuzji nabawił się w meczu z Lakersami. W rotacji trenera Budenholzera ma zapewniać uderzenie z ławki jako gracz rozciągający parkiet i dobrze rzucający za trzy. W 14 rozegranych meczach dla Bucks notował na swoje konto średnio 11,6 punktu, 5,4 zbiórki trafiając 41,5 FG% i 35,6 3PT%. W Milwaukee liczą na to, że pomoże im w play-offach tak, jak rok temu pomógł New Orleans Pelicans.
NBA: Najgorsza drużyna ostatnich lat to… a kto jest najlepszy?
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET