Sytuacja Kawhia Leonarda niestety nie poprawiła się na tyle, by jeden z liderów rotacji Los Angeles Clippers mógł wrócić do gry na czwarty mecz serii z Phoenix Suns. Tymczasem Philadelphia 76ers w kolejnym starciu z Brooklyn Nets będzie musiała sobie poradzić bez kontuzjowanego Joela Embiida.
Według informacji przekazanych przez drużynę z Philly, Joel Embiid w ostatnim meczu swojej drużyny doznał zwichnięcia stawu kolanowego w prawej nodze i nie zagra w meczu numer cztery serii z Brooklyn Nets. Sixers prowadzą w tej rywalizacji 3-0 i kolejne spotkanie odbędzie się w Barclays Center. Dla Nets to idealna okazja na to, by spróbować utrudnić rywalowi życie i wrócić na mecz numer pięć do Filadelfii. Brak wsparcia najlepszego zawodnika może znacząco utrudnić ekipie Doca Riversa życie.
Według informacji ESPN, Embiid powinien wrócić do gry na początku kolejnego tygodnia. Kontuzji wysoki doznał w trzeciej kwarcie ostatniego meczu, gdy próbował powstrzymać wjeżdżającego pod kosz Nica Claxtona. Pomiędzy koszykarzami doszło do paru gorących momentów w tym spotkaniu. Joel jest bardzo mocnym kandydatem do nagrody MVP. Sezon regularny zakończył notując średnio 33,1 punktu na mecz, co zapewniło mu drugi w karierze tytuł najlepszego strzelca rozgrywek.
Niestety na parkiecie w kolejnym meczu Los Angeles Clippers nie zobaczymy Kawhia Leonarda. W jego przypadku również problemem jest zwichnięcie stawu kolanowego w prawej nodze. Sytuacja w przekroju ostatnich dni nie poprawiła się na tyle, by sztab medyczny dał zawodnikowi zielone światło do gry w czwartym starciu serii z Phoenix Suns. Rywal prowadzi 2-1 i przed LAC bardzo trudne zadanie. Brak Leonarda oraz Paula George’a sprawia, że szanse Clippers są znikome i ich ewentualna wygrana będzie postrzegana w kategorii niespodzianki.
Nie wiadomo też, czy Leonard wróci do gry na spotkanie numer pięć. W poprzednim meczu obowiązki związane ze zdobywaniem punktów wzięli na siebie Norman Powell, który zanotował 42 oczka oraz Russell Westbrook z 30 punktami. Mimo to Clippers nie byli w stanie stworzyć przeciwko Suns przewagi. Devin Booker skończył zawody z 45 punktami. Kawhi urazu doznał już w meczu numer jeden, ale pomimo dyskomfortu zagrał w drugim spotkaniu. W pewnym momencie zespół musiał go powstrzymać.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
