Philadelphia 76ers spróbują w sobotę o godz. 19 zakończyć serię z Brooklyn Nets. Przeszkodzić im w tym może jednak brak Joela Embiida. Kilka godzin później Los Angeles Clippers bez Kawhia Leonarda będą walczyć, by nie przegrać drugiego meczu na własnym parkiecie. W niedzielę także dwa mecze bez zarywania nocy – najpierw o godz. 19 New York Knicks zagrają z Cleveland Cavaliers, a o 21.30 Golden State Warriors z Sacramento Kings.

Brooklyn Nets – Philadelphia 76ers, sobota 22 kwietnia godz. 19.00

Stan serii: 0:3

Transmisja: NBA League Pass

Sixers mogą dzisiaj na Brooklynie zapewnić sobie awans do drugiej rundy play-offów. Tam będą czekać na lepszego z pary Boston CelticsAtlanta Hawks. Goście będą mieli jednak o tyle trudniej, że w ich szeregach zabraknie Joela Embiida. Do tej pory środkowy Sixers był jednak skutecznie wyłączony z gry i nie był w stanie zagrać na poziomie, do którego przyzwyczaił nas w sezonie regularnym. W trzecim meczu zanotował zaledwie 14 punktów i 10 zbiórek.

Goście spróbują wygrać siedmiomeczową serię do zera po raz pierwszy od sezonu 1984/1985 – wówczas na ich drodze stanęli Milwaukee Bucks. Sixers zanotowali dobre otwarcie serii, ale dwie późniejsze wygrane musieli wywalczyć w końcówkach. Nets mają argumenty, by spróbować wygrać we własnej hali i przenieść jeszcze rywalizację do Filadelfii. Żaden zespół w historii NBA nie wygrał jednak serii, w której przegrywał 0:3. Jeśli przegrają w sobotę, będzie to ich czwarta przegrana do zera seria w ostatnich pięciu sezonach.

– Rozumiemy powagę sytuacji, więc nie musimy wykorzystywać błędnych decyzji sędziów, by jeszcze bardziej się napędzić. Przed nami bardzo poważne zadanie i myślimy tylko o kolejnym meczu – zapewnił rozgrywający Nets Spencer Dinwiddie, cytowany przez NBA.com.

Los Angeles Clippers – Phoenix Suns, sobota 22 kwietnia godz. 21.30

Stan serii: 1:2

Transmisja: NBA League Pass/Canal+ Family/Canal+ Sport

Kawhi Leonard zagrał dwa spektakularne spotkania w Phoenix, gdzie pomógł Clippers w wygraniu jednego spotkaniu. Jednak w trzecim meczu już nie zagrał i choć godnie zastąpił go Norman Powell (42 punkty), to ostatecznie Suns wygrali, odzyskując przewagę własnego parkietu. Leonard nie zagra także w czwartym spotkaniu, a dodając do tego ciągnącą się kontuzję Paula George’a, wiele wskazuje na to, że gospodarze nie będą w stanie realnie przeciwstawić się ekipie z Arizony. Jeśli Suns dzisiaj wygrają, będą mieli szansę zakończyć rywalizację przed własnymi kibicami.

Myślę, że każdy w naszym zespole wie, jak wygrywać. Ma wolę zwycięstwa. Jeśli będziemy grać tak konsekwentnie i dobrze w kolejnych meczach, rezultaty powinny się pojawić. Naszą największą zaletą jest kultura, którą zbudowaliśmy pod trenerem Lue – przyznał po meczu Powell.

Historią trzeciego meczu był nie tylko świetny występ Devina Bookera, który rzucił 45 punktów, ale przede wszystkim częstotliwość, z jaką Suns znajdowali się na linii rzutów osobistych. Goście wykorzystali aż 35 z 46 prób za jeden. Ponadto 28 punktów rzucił Kevin Durant. – To było jedno z tych spotkań, w których mogliśmy wpaść w pułapkę tego, że Clippers grali bez najlepszych zawodników. Trzeba im oddać to, że walczyli do końca – stwierdził Booker po ostatnim spotkaniu.

NBA League Pass za połowę ceny!

  • NBA League Pass za połowę ceny! Pakiet na cały sezon w cenie jednego miesiąca, a do końca rozgrywek prawie dwa miesiące!
  • Oglądaj wszystkie mecze play-offów NBA, kiedy chcesz!
  • W pakiecie premium mecze można oglądać jednocześnie na 2 urządzeniach!
  • Więcej w tym artykule – sprawdźcie!

New York Knicks – Cleveland Cavaliers, niedziela 23 kwietnia godz. 19.00

Stan serii: 2:1

Transmisja: NBA League Pass

W trzecim meczu serii Knicks pokazali siłę w defensywie, zatrzymując Cavaliers na zaledwie 79 punktach. Jeśli gospodarze w podobny sposób zagrają także w niedzielny wieczór, znacznie przybliżą się do awansu do kolejnej rundy. – Byliśmy skupieni. Trzeba oddać sztabowi szkoleniowemu, że zebrał nas po ostatnim meczu i dopilnował, by każdy z nas egzekwował to, co było w planie – powiedział Jalen Brunson, cytowany przez ESPN.

W trzecim meczu Cavaliers popełnili aż 20 strat, co pozwoliło Knicks na 28 łatwych punktów. Po meczu zawodnicy i trener gości nie ukrywali, że taka gra nie ułatwiła im zadania przeciwko dobrze dysponowanym gospodarzom. Zdaniem Donovana Mitchella jego zespół wyszedł na ten mecz przesadnie pewny siebie i próbował zrobić wszystko w jednym czasie. Zapewnił jednak, że w kolejnym spotkaniu zarówno on, jak i jego koledzy z drużyny będą wyglądać dużo lepiej.

Wyprzedana po raz pierwszy od 10 lat w play-offach Madison Square Garden niemal unosiła się, gdy ponad 19 tys. gardeł kibicowało ukochanym Knicks. – Jako młody koszykarz dorastasz z myślą o takich momentach. Atmosfera była elektryczna i cieszę się, że wrócimy tu także w niedzielę – stwierdził RJ Barrett.

Golden State Warriors – Sacramento Kings, niedziela 23 kwietnia godz. 21.30

Stan serii: 1:2

Transmisja: NBA League Pass/Canal+ Sport 2

Prawdopodobnie najbardziej zacięta i elektryzująca seria ze wszystkich – Kings dwukrotnie we własnej hali wyszarpali zwycięstwa w końcówkach spotkań, ale w trzecim meczu nie mieli zbyt wiele do powiedzenia. I to nawet pomimo absencji Draymonda Greena, którego zawieszenie stało się przyczynkiem szerokich dyskusji na temat sędziowania i zasadności kar nakładanych przez NBA.

W trzecim meczu Stephen Curry rzucił 36 punktów i jeśli powtórzy grę w kolejnym spotkaniu, Kings trudno będzie wywieźć z San Francisco pozytywny rezultat. W niedzielę dostępny będzie Green, a i Andrew Wiggins wygląda coraz lepiej. Należy się także spodziewać, że lepszy mecz zagrają Klay Thompson i Jordan Poole. Wiele wskazuje na to, że ta seria jeszcze trochę potrwa.

Kings nie wygrali z Warriors na wyjeździe od lutego 2020 r., przegrywając średnio różnicą 12,4 punktu. W niedzielę nie będą mieli łatwo i przerwanie tej serii może okazać się niemożliwe.

Oprócz tego w nocy z soboty na niedzielę Miami Heat podejmą Milwaukee Bucks, a Los Angeles Lakers spróbują obronić przewagę własnego parkietu przed Memphis Grizzlies. Z kolei w kolejną noc Atlanta Hawks zmierzą się z Boston Celtics, a Denver Nuggets spróbują zamknąć serie z Minnesota Timberwolves.

***

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep Nike
  • Albo SK STORE, czyli dawny Sklep Koszykarza
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Ogromne wyprzedaże znajdziesz też w sklepie HalfPrice
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    Inline Feedbacks
    View all comments