Coca-cola zdecydowała o wycofaniu reklamy Powerade’a, w której wystąpił Ja Morant – poinformował magazyn „Sports Illustrated”. To pierwszy tak poważny ruch sponsora wymierzony w stronę zawodnika, który w ostatnich tygodniach zasłynął kontrowersyjnym zachowaniem. Gwiazdor Memphis Grizzlies przebywa obecnie z dala od drużyny i nie jest jasne, kiedy wróci do składu.
Ja Morant przebywa poza drużyną od momentu, gdy na Instagramie opublikował nagranie na żywo, na którym wymachiwał bronią i pokazywał gangsterskie znaki w klubie ze striptizem. Zachowanie rozgrywającego Memphis Grizzlies doprowadziło do tego, że klub, NBA i policja w Glendale wszczęły postępowanie w tej sprawie. Na razie oprócz zawieszenia próżno szukać słów potępiających zachowanie Moranta ze strony NBA, choć sam zawodnik zdążył przeprosić.
Jak jednak wskazuje „Sports Illustrated” reklama Powerade, w której zagrał Morant, została wycofana przez koncern Coca-Cola. Ponadto gigant nie tylko wycofał reklamę, ale także usunął zawodnika z oficjalnej strony powerade.com. Magazyn zaznacza, że nie jest jasne, czy Coca-Cola planuje na stałe zerwać współpracę z Morantem, czy jedynie czeka na dalsze decyzje związane z trwającym zawieszeniem. Prawdopodobnie to drugie.
Początkowo Morant miał opuścić dwa mecze przeciwko dwóm klubom z Los Angeles, ale klub przekazał później, że rozgrywający opuści przynajmniej cztery kolejne spotkania, co wykluczało go z gry przynajmniej do 13 marca. W czwartym sezonie w NBA Morant drugi raz z rzędu został wybrany do Meczu Gwiazd, a w trwającym sezonie osiąga średnio 27,1 punktu, 8,2 asysty i sześć zbiórek na mecz. Grizzlies z bilansem 40-26 zajmują trzecie miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej.
***
Wspieraj PROBASKET
