We wtorek informowaliśmy o tym, że Blake Griffin doznał złamania prawej dłoni. Okazało się, że do owego złamania doszło wskutek bójki z jednym z pracowników klubu. Koszykarz przeprosił za całe zajście, ale jak się okazuje, to nie koniec jego kłopotów. Całą sprawą zainteresował się nawet Mistrz Świata wagi ciężkiej boksu zawodowego.
Złamanie w prawej dłoni spowoduje, że Blake, który miał wrócić na parkiet po kontuzji mięśnia czworogłowego, opuści kolejnych kilkanaście spotkań. Informacje mówiące o tym, że koszykarza czeka kilka tygodni przerwy potwierdził klub ze Staples Center, konkretyzując ją i podając konkretny okres rehabilitacji, który wynieść ma sześć tygodni.
– Sytuacja między przyjaciółmi wymknęła się spod kontroli i żałuję tego, jak potraktowałem kogoś, kogo szanuję – pisał na twitterze. – Chciałbym przeprosić całą organizację Clippers, moich klubowych kolegów oraz fanów za całe zamieszanie. Pracujemy właśnie z osobami z klubu nad odpowiednim rozwiązaniem problemu, a także moim jak najszybszym powrocie do gry – czytamy.
Griffin miał wrócić do gry podczas trasy wyjazdowej Clippers. Skrzydłowy jest poza grą od 26 grudnia, przez co opuścił 16 ostatnich meczów. Clippers niespodziewanie wygrali 13 z tych spotkań i pod nieobecność Griffina awansowali na 4 miejsce w Konferencji Zachodniej.
Interwencja Deontaya Wildera
Bójką pomiędzy Testim, a koszykarzem Los Angeles Clippers zainteresował się Mistrz Świata WBC, który jak twierdzi chciałby nauczyć pokrzywdzonego kilku rzeczy. Rzucił nawet propozycję rewanżu!
– Bardzo bym chciał nauczyć boksu Testiego – powiedział w wywiadzie pogromca Artura Szpilki. – Lepiej zrobić to po męsku, na pięści, niż używać broni. Podoba mi się ta sytuacja. Jeden gość został pobity i ośmieszony, teraz czas na rewanż. Fajnie by było to zrobić jak za starych czasów. Potem niech panowie podadzą sobie rękę i pójdą w swoją stronę – dodał pogromca Artura Szpilki.
Spadek w rankingu 2k Sports
Przed urazem i całą aferą Blake Griffin był jednym z najlepszych zawodników w kultowej grze NBA 2k16. W związku z wydarzeniami jakie miały miejsce wewnątrz drużyny firma 2k Sports (producent gry) postanowiła zmniejszyć „rating” koszykarzowi do 77 punktów umiejętności. Tym samym Blake zaliczył regres aż o 20 punktów.
Latest #NBA2K16 Roster Update includes Blake Griffin going from 97 to 77 rating in Hands
— Ronnie 2K 2K16 (@Ronnie2K) styczeń 28, 2016
Warto przypomnieć tutaj sytuację, która miała miejsce, gdy po dłuższej przerwie powrócił Hassan Whiteside. Po jednym z meczów w Chicago zapytany o swoją formę odpowiedział: – Wróciłem do NBA, by poprawić swój „rating” w NBA 2k. Udało mi się – zażartował. Jak będzie w przypadku Griffina?
Koszykarzowi grozi kara zawieszenia od władz NBA, gdy tylko będzie gotów do gry. Może otrzymać nawet 10 meczów kary, bowiem Testi (pokrzywdzony) jest pracownikiem ligi. Koszykarz notował w tym sezonie 23,2 punktu, 8,7 zbiórki oraz 5 asyst.
Obserwuj @PJ_Jankowski
Obserwuj @PROBASKET