Kevin Durant pojawił się gościnnie w podcaście ELITE Media Group „Play For Keeps”. W trakcie rozmowy poruszono między innymi temat głównych pretendentów do mistrzostwa, czyli Lakers, Clippers, Bucks i Raptors. Jako swojego faworyta do mistrzostwa wskazuje Los Angeles Clippers.
Podobnie jak wielu ekspertów, KD za głównych faworytów zachodu uważa obie ekipy z Los Angeles. Według Duranta w finale zachodu spotkają się drużyny LeBrona i Leonarda, natomiast na wschodzie dojdzie do powtórki zeszłorocznego finału, w którym mierzyły się ekipy Milwaukee Bucks i Toronto Raptors.
Wybiegając dalej w przyszłość, KD przewiduje, że finał NBA będzie batalią 7-meczową i spotkają się w niej Clippers z Bucks. Jako ostatecznych zwycięzców wskazuję prowadzoną przez Riversa drużynę Clippers.
„Gdybym miał wskazać przyszłych finalistów, to powiedziałbym, że będą to Clippers i Bucks. Mistrzami natomiast zostaną Clippers” – przewiduje Durant.
„Mają bardzo głęboki skład. Liczę, że ich drużyna w końcu zbierze się do kupy, bo już od dłuższego czasu nie występowała w kompletnym składzie. Talent zebrany w tej ekipie jest niezaprzeczalny. Każda drużyna walcząca o mistrzostwo musi mieć silne skrzydła, a tutaj masz Georga i Leonarda. Prawdopodobnie obaj znajdują się obecnie w trójce, czwórce najlepszych skrzydłowych ligi. Oprócz tego na rezerwie masz dwóch najlepszych w lidze strzelców z ławki, którzy tworzą najlepsze możliwe combo, bo grają na dwóch skrajnych pozycjach obrońcy i wysokiego”.
„A dalej w rotacji masz takich solidnych graczy jak Marcus Morris, Reggie Jackson, Landry Shamet, JaMychal Green i Joakim Noah. Tacy zawodnicy dają solidne minuty. Głębia składu sięga 11 zawodników. Zubac też. Mają około 11 zawodników, którzy naprawdę potrafią grać i których nie zawahałbyś się wypuścić na boisko”.
„Wszyscy chcą wygrać. Patrick Beverley, zapomniałem o nim! Cały ich zespół może grać w playoffach” – uważa Durant.
Clippers włożyli dużo wysiłku w budowanie składu kalibru mistrzowskiego. Jednak, mimo tak szerokiego składu rozegrali w tym sezonie tylko 11 meczów w pełnym zestawieniu. O ich sile może świadczyć fakt, że gdy dysponowali wszystkimi zawodnikami, z tych 11 meczów wygrali aż 10. Kiedy Paul George, Kawhi Leonard i Patrick Beverley grali razem, Clippers odnotowali bilans 22-7 (wliczając ostatnią przegraną z Suns, którą Beverley opuścił w trakcie z powodu przeciążenia lewej łydki). Wydaje się zatem, że na drodze do mistrzostwa mogą im stanąć jedynie kontuzje.
Również drużyna Lakers ma wielkie szanse na zdobycie mistrzostwa NBA. Dzięki świetnej grze Jamesa i Davisa Jeziorowcy zapewnili sobie pierwsze miejsce w konferencji. Jednak ich dotychczasowa gra w bańce nie wyglądała najlepiej.
Podobnie jak Clippers Bucks również mają bardzo zdolny skład. Przewodzą im Giannis Antetokounmpo i Khris Middleton. Milwaukee wydają się na papierze drużyną mniej głęboką niż Clippers, jednak to, co ich najbardziej cechuje to szybka gra piłką oraz solidność po obu stronach parkietu. Wciąż jednak trzeba pamiętać o aktualnych mistrzach NBA ekipie Raptors, którzy mimo straty Leonarda nadal wyglądają bardzo imponująco.
Wspieraj PROBASKET
