Wśród 44 zawodników, z których zostanie wybrana dwunastka reprezentantów na igrzyska olimpijskie, znajduje się leczący wciąż kontuzję Kevin Durant. Czy istnieją szansę na jego udział w turnieju olimpijskim?
Podczas piątego meczu finałów NBA 2019 przeciwko drużynie Toronto Raptors Kevin Durant, były już zawodnik GSW, zerwał ścięgno Achillesa. Zespół nie podołał wyzwaniu gry bez KD i przegrał ostatecznie finały 2-4. Od tamtej pory trwa monotonna rehabilitacja, lecz widzimy już wyraźne postępy w leczeniu. Menadżer Duranta dał fanom do zrozumienia, że zawodnik wciąż rozważa grę na IO w Tokio.
– Oczywiście istnieje taka możliwość. Zgodził się, by jego nazwisko znalazło się wśród nominowanych, ale musi rozważyć jeszcze kilka ważnych aspektów, nim podejmie decyzję – powiedział Rich Kleiman.
W całej swojej karierze Durant był na dwóch imprezach olimpijskich, dwukrotnie zdobywając z drużyną złote medale, w 2012 roku w Londynie oraz w 2016 roku w Rio de Janeiro. Przed kontuzją notował kolejny znakomity sezon, zdobywając średnio po 26 punktów na spotkanie w sezonie zasadniczym, a w play-offach rzucał ponad 30 punktów na mecz. Jak uważa jego menadżer, KD wróci jeszcze silniejszy.
– Nie mam żadnych wątpliwości, że wróci silniejszy niż kiedykolwiek. W następnym sezonie będziemy świadkami pięknych chwil za sprawą KD. Kontuzje są częścią gry, choć oczywiście bywają frustrujące – stwierdził Kleiman.
Gregg Popovich wraz ze swoimi asystentami bardzo dokładnie przeanalizują każdego z nominowanych, by wybrany zespół 12 zawodników był możliwie jak najsilniejszy. 4 lipca rozpoczynają się treningi drużynowe, a mecze na samym turnieju będą odbywały się między 24 lipca, a 9 sierpnia. Do tego momentu będziemy pewni, czy Durant pojawi się w Tokio, lecz jeśli nawet tam się pojawi, czy będzie w stanie zaoferować tyle, co przed kontuzją?