Problem z Kanye Westem jest taki, że nigdy nie wiesz, czego możesz się po nim spodziewać. W nocy z czwartku na piątek popularny raper opublikował na Twitterze post, w którym zasugerował, że nakrył Kim Kardashian, swoją byłą żonę, z rozgrywającym Phoenix Suns Chrisem Paulem.
Wpis zaskoczył internautów, trudno było spodziewać się czegoś takiego – to chyba za dużo, nawet jak na kogoś takiego jak Kanye West. Tweet został opublikowany tego samego dnia, w którym ukazał się wywiad rapera z Aleksem Jonesem, w którym West pochwalał Adolfa Hitlera i żartował z antysemityzmu. W związku z tą rozmową i wrzuceniem na serwis przez Westa swastyki Twitter zawiesił konto Westa.
Wywiad sprawił, że West był jednym z największych trendów w popularnym serwisie społecznościowym, a dyskusja została zdominowana przez jego słowa. Nie inaczej jest z jego wpisem na temat domniemanego romansu Chrisa Paula z Kim Kardashian. Rozgrywający Phoenix Suns nie odniósł się jeszcze do tych zarzutów i nie jest jasne, czy w ogóle będzie miał taki zamiar.
– Zanim się stąd wydostaniemy, wybijmy jeszcze jedno okno. Nakryłem tego gościa z Kim. Dobrej nocy – napisał na Twitterze West, dołączając do tweeta zdjęcie Paula. Internet „eksplodował”, zaczęły powstawać memy, a kibice snują domysły o domniemanym romansie koszykarza z celebrytką.
W rodzinie Kardashian związki z koszykarzami nie są żadną nowością – przez lata siostry Kardashian i Jenner spotykały się z kilkoma zawodnikami NBA, m.in. z Devinem Bookerem, Tristanem Thompsonem, Benem Simmonsem czy Jamesem Hardenem. Nie wiadomo, czy West pisał o sytuacji, która miała miejsce kilka lat temu czy o czymś, co wydarzyło się stosunkowo niedawno.