Sezon wkracza w decydującą fazę. Już dziś Phoenix Suns podejmą Los Angeles Clippers w ramach pierwszego meczu finałów konferencji zachodniej. Obie ekipy będą musiały radzić sobie bez największych gwiazd.


W składzie Los Angeles Clippers ponownie zabraknie dziś Kawhia Leonarda. 29-letni skrzydłowy po raz ostatni pojawił się na parkiecie w czwartym meczu serii z Utah Jazz, po czym nabawił się urazu więzadła krzyżowego. Pomimo jego nieobecności LAC zdołali pokonać Jazzmanów w sześciu meczach, choć Phoenix Suns wydają się obecnie nieco bardziej wymagającym przeciwnikiem. Chris Haynes z Yahoo Sports potwierdził, że Leonard nie pojawi się w Arizonie i będzie w tym czasie kontynuował rehabilitację w domu.

W piątkowym starciu z Jazz Clippers pokazali, że choć Kawhi jest obecnie jednym z najlepszych koszykarzy na świecie, to zespół nie jest od niego w pełni zależny. Na wysokości zadania stanął bowiem 24-letni Terance Mann, którego 39 punktów wprowadziło LAC do finałów konferencji. W Phoenix kluczowa okaże się zatem postawa nie tylko Paula George’a, ale i obsady wspierającej.

Pech nie ominął również Suns. Chris Paul, u którego zdiagnozowano niedawno COVID-19, został objęty specjalnym protokołem i zgodnie z zapowiedziami nie zagra w pierwszym meczu serii. Szacowana data powrotu CP3 nie jest na ten moment znana. Rywalizacja z Denver Nuggets utwierdziła w przekonaniu, jak istotnym elementem układanki Monty’ego Williamsa jest 36-letni rozgrywający. W czterech ostatnich spotkaniach Paul notował średnio 25,5 punktu, 10,3 asysty, 5 zbiórek oraz 1,5 przechwytu na mecz. Ciężar gry na swoje barki będzie musiał wziąć zatem Devin Booker, dla którego może być to największy test w dotychczasowej karierze.

Finały konferencji zachodniej rozpoczną się dziś o godzinie 21:30 czasu polskiego w Phoenix Suns Arena. Mecz numer dwa zaplanowano natomiast na noc z wtorku na środę, po czym rywalizacja przeniesie się do Staples Center w Los Angeles.

Niedzielny wieczór z NBA i ogólnie wszystkie mecze NBA oglądać można za pośrednictwem NBA League Pass, a jeśli macie telefon w sieci PLAY, to aż przez 14 dni możecie oglądać NBA bez żadnych opłat! Jak oglądać NBA? Wyjaśniamy tutaj.

Według eWinner faworytem pierwszego starcia są Suns – kurs 1.65. Za wygraną Clippers bukmacher płaci 2.50.

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    2 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments