Washington Wizards przegrali trzynaście z pierwszych piętnastu meczów sezonu regularnego. Nie jest to wymarzony start zupełnie nowej koszykarskiej przygody Jordana Poole’a. Statystyki jasno pokazują, że jeden z liderów Washington Wizards ma duży problem z rolą, jaką przypisał mu trener Wes Unseld Jr. Już słychać rozmowy o transferze.
Transfer do Waszyngtonu miał pobudzić karierę Jordana Poole’a, który w poprzednim sezonie nie sprostał wyzwaniu i nie dawał Golden State Warriors tyle, na ile zespół liczył. Washington Wizards myśleli, że skorzystali na sprzyjającej im sytuacji. Obok Kyle’a Kuzmy, Poole miał być liderem, który zapewni swojej drużynie wystarczająco dużo po obu stronach parkietu, by ekipa z DC dołączyła do walki z czołówką Wschodniej Konferencji.
Kibice Wizards mają sporo cierpliwości, ale wielu z nich już teraz sugeruje, że ten eksperyment nie ma sensu. Niektóre źródła donoszą, że Wizards umieścili Poole’a na liście transferowej i mogą nim aktywnie handlować przed lutowym trade-deadlinem. Latem zespół miał okazję, by rozpocząć wszystko od nowa, oddając Bradleya Beala i Kristapsa Porzingisa. Wiz chcieli jednak walczyć i postanowili podpisać nową umowę z Kuzmą i ściągnęli Poole’a.
Za wcześnie, aby rozliczać ich z tego wyboru, ale nie się ukryć, że wszyscy są sfrustrowani, m.in. przez to, jak na parkiecie wygląda Jordan Poole. W 15 meczach wychowanek Michigan notował 17,7 punktu, 2,7 zbiórki i 3,6 asysty trafiając 39,9% z gry oraz 28,6% za trzy. Nie najlepiej jak na gracza, który miał być pierwszą ofensywną opcją w swojej drużynie. Na domiar złego, mowa ciała Poole’a również sugeruje, że ten nie traktuje swojej kariery poważnie.
Jeden z użytkowników reddita zwrócił uwagę, że Wizards są -37,7 punktów w przeliczeniu na sto posiadań, gdy Poole jest na parkiecie. To przerażająco dramatyczna liczba, jak na tak ważną postaci w rotacji zespołu. To zdecydowanie najgorszy wynik spośród wszystkich graczy ekipy z DC. Wizards nie mają wyjścia, muszą być cierpliwi, ale czy wytrzymają do końca sezonu? Poole jest w trakcie pierwszego roku 4-letniej umowy za 128 milionów dolarów.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
