Portland Trail Blazers stoją w tej chwili nad przepaścią – mało kto pamięta już o ich zwycięstwie w pierwszym meczu serii z Los Angeles Lakers, gdyż ekipa z Miasta Aniołów wygrała trzy kolejne pojedynki i do awansu brakuje już niewiele. Na domiar złego, kolejne kontuzje dziesiątkują i tak osłabionych już Blazers.


Mecz numer cztery to było starcie bez większej historii i łatwa wygrana Los Angeles Lakers, którzy tym samym prowadzą w serii już 3-1 i do awansu do kolejnej rundy potrzebują już tylko jednego zwycięstwa. Niestety dla kibiców Portland Trail Blazers tamto spotkanie miało jedną przykrą historię i chodzi tutaj o kontuzję kolana Damiana Lillarda, a więc lidera drużyny z Oregonu. Pierwsze badania nie przyniosły jednoznacznych odpowiedzi o tym jak poważny jest to uraz i rozgrywający musiał przejść dodatkowe testy.

Po tych testach fani Blazers usłyszeli najgorszą możliwą wiadomość: Lillard nie zagra w kluczowym starciu numer pięć (środa/czwartek, 3:00 czasu polskiego), który Blazers muszą wygrać, aby przedłużyć sobie sezon. To ogromny cios dla zespołu oraz dla samego zawodnika. Dame od początku zmagań w bańce był przecież w znakomitej formie, a swoją wspaniałą grą poprowadził PTB do awansu do fazy play-off. Za to wszystko został zresztą jednogłośnie wybrany najlepszym graczem tych ośmiu pojedynków przed startem playoffs w bańce w Orlando.

Znakomicie zaczął również fazę posezonową, prowadząc Blazers do wygranej w Game 1 przeciwko Lakers, ale potem zaczęły się problemy. W starciu numer dwa Lillard doznał kontuzji palca u ręki, mimo której dalej dawał z siebie wszystko. W międzyczasie drużyna z Portland znów straciła z powodu kontuzji Zacha Collinsa, a przecież także CJ McCollum zmaga się z urazem pleców. Zdaje się więc, że trudy walki o awans dopadły Blazers w najgorszym momencie i ich przygoda z bańką może zakończyć się już w środę.

Wspieraj PROBASKET

  • Sprawdź najlepsze promocje NIKE i AIR JORDAN w Lounge by Zalando
  • W oficjalnym sklepie NIKE znajdziesz najnowsze produkty NIKE i JORDAN oraz dobre promocje.
  • Oficjalny sklep marki adidas też ma dużo do zaoferowania.
  • Oglądasz NBA? Skorzystaj z aktualnej oferty - kup dostęp do NBA League Pass.
  • Lubisz buty marki New Balance? W ich oficjalnym sklepie znajdziesz coś dla siebie.
  • Follow @PROBASKET


    Subscribe
    Powiadom o
    guest
    1 Komentarz
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments