San Antonio Spurs ogłosili w poniedziałek, że skorzystają z opcji zespołu w kontraktach Jeremiego Sochana, Malakia Branhama i Blake’a Wesleya. Dotyczy to trzecich profesjonalnych sezonów każdego z koszykarzy, czyli dopiero rozgrywek 2024/2025. Spurs już teraz chcą pokazać całej trójce, że wierzą w ich rozwój i widzą ich w składzie drużyny nie tylko w najbliższym, ale i w kolejnym sezonie. Za trzeci sezon na parkietach NBA Sochan zarobi ponad 5,5 mln dol. (23 mln 290 tys. zł).
Jeremy Sochan rozpocznie za kilka dni drugi sezon na zawodowych parkietach. W poprzednich rozgrywkach został wybrany do drugiego składu najlepszych debiutantów sezonu regularnego. W poprzednim sezonie rozegrał 56 spotkań, w których osiągał średnio 11 punktów, 5,3 zbiórki i 2,5 asysty, spędzając na parkiecie 26 minut.
Został także wybrany do meczu wschodzących gwiazd jako pierwszy debiutant Spurs od 2021 r., gdy tego samego zaszczytu dostąpił Keldon Johnson. Polak trafił do NBA z 9. numerem zeszłorocznego draftu i w 35 spotkaniach poprzedniego sezonu zanotował dwucyfrową zdobycz punktową w 35 spotkaniach. To najlepszy wynik debiutanta Spurs od sezonu 2010/2011 i wyczynu Gary’ego Neala, który miał 40 takich występów. W sezonie 2024/2025 Sochan zarobi 5 mln 570 tys. dol. (23 mln 290 tys. zł).
Malaki Branham wystąpił w poprzednim sezonie w 66 spotkaniach, osiągając średnio 10,2 punktu, 2,7 zbiórki i 1,9 asysty. Na parkiecie spędzał około 23 minut. Był najlepiej punktującym debiutantem lutego. Do NBA trafił z 22. wyborem zeszłorocznego draftu. Za sezon 2024/2025 zarobi 3 mln 217 tys. dol. (13 mln 420 tys. zł).
Z kolei Blake Wesley został wybrany przez Spurs z 25. wyborem zeszłorocznego draftu. W zeszłym sezonie wystąpił w 37 spotkaniach, notując w nich średnio pięć punktów, 2,7 asysty i 2,2 zbiórki. W poprzednim sezonie wystąpił także w 11 spotkaniach Austin Spurs, osiągając średnie na poziomie 20,7 punktu, 3,7 zbiórki i trzech asyst. W sezonie 2024/2025 zarobi 2 mln 624 tys. dol (10 mln 870 tys. zł).
***
Wspieraj PROBASKET
