Życie toczy się bardzo dobrze dla młodego zawodnika Boston Celtics. Rocznie Jayson Tatum zarabia niecałe 8 milionów dolarów i z każdym kolejnym sezonem kwota będzie rosła. Zawodnik nie ma jednak ochoty na luksusowe życie z blichtrem wokół siebie. Okazuje się, że jest dojrzalszy od wielu starszych kolegów.
W wieku 19 lat zgłosił się do draftu NBA. Po sezonie spędzonym w Duke wiedział, że jest gotowy, by zadebiutować. Boston Celtics byli tego samego zdania, dlatego wybrali Jaysona Tatuma z 3. pickiem w drafcie. Tatum podpisał swój pierwszy kontrakt opiewający na 30 milionów dolarów w przekroju pierwszych czterech lat w lidze. W sezonie 2019/2020 zawodnik zarobi 7,83 miliona dolarów i cała kwota trafi prosto na jego konto oszczędnościowe.
– Wszystkie pieniądze z mojego kontraktu są moimi oszczędnościami – przyznał Tatum. Do tego dnia nie wydał nawet centa z pieniędzy, jakie otrzymuje od Celtics. Z czego więc żyje? Z umów partnerskich, m.in. z Gatorade, Imo’s Pizza, czy Honey Dew Donuts. Jest w stanie zarobić dzięki nim wystarczająco dużo, by prowadzić godne życie bez konieczności wydawania ponad potrzeby. – Kiedy wybrałem swojego agenta powiedziałem mu, że chcę zarabiać poza parkietem tak dużo, jak to tylko możliwe – przyznaje zawodnik.
– Jestem młody, więc staram się wykorzystać możliwości. Nie mam zagwarantowanego kolejnego kontraktu, nic nie jest mi obiecane. Staram się oszczędzać moje pieniądze – dodaje. Idzie śladami m.in. Roba Gronkowskiego z NFL, który również odkładał wszystkie pieniądze z kontraktu. 21-letni Tatum nie dorastał w zamożnej rodzinie, dlatego ceni sobie wartość pieniądza. Gdy jednak dorastał i NBA stawało się realnym scenariuszem, zaczął snuć bardzo rozsądny plan.
Mimo wszystko nie chce wyjść na dusigrosza i przyznaje, że większość dodatkowej kasy przeznacza na ubrania. – Lubię chodzić w drogich ciuchach – nie ukrywa. – Oczywiście nie zarabiam wszystkiego tylko po to, by oszczędzać – mówi. Zaraz po drafcie Tatum kupił Escalade’a swojej matce i sobie Range Rovera. Jego kariera zmierza jednak w tak dobrym kierunku, że wspólnie z agentem może obmyślać plan na pieniądze z przedłużenie debiutanckiego kontraktu, a te dostarczy mu solidną podwyżkę.
Wyniki NBA: 50 punktów Antetokounmpo, 33 LeBrona i przełamanie Blazers
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET