Strona główna NBA NBA: Hornets odpuszczą walkę o Bridgesa? Może otrzymać maksymalny kontrakt!

NBA: Hornets odpuszczą walkę o Bridgesa? Może otrzymać maksymalny kontrakt!

Przez

20 czerwca 2022

4198

Już wkrótce Charlotte Hornets mogą pożegnać się ze swoją wschodzącą gwiazdą. Doniesienia ze Stanów Zjednoczonych sugerują bowiem, że włodarze Szerszeni mają wątpliwości co do wyrównania oferty za swojego zastrzeżonego wolnego agenta, Milesa Bridgesa.

Miles Bridges ma za sobą najlepszy sezon w karierze. W trzech z pięciu pierwszych swoich występów 24-letni skrzydłowy aż trzykrotnie przekroczył granicę 30 punktów, a ostatecznie notował średnio 20,2 punktu, 7 zbiórek, 3,8 asysty i 0,9 przechwytu na mecz, trafiając 49,1% wszystkich rzutów z gry, w tym 33,1% zza łuku. Jego umowa wygasła jednak wraz z końcem bieżącego sezonu i już wkrótce zawodnik stanie się zastrzeżonym wolnym agentem.

Charlotte Hornets mają zatem możliwość wyrównania każdej oferty, jaką zawodnik zaakceptuje od innego zespołu. Shams Charania z The Athletic donosi jednak, że kierownictwo klubu waha się co do skorzystania z tej opcji. Jeśli Bridgesowi zostanie zaproponowany maksymalny kontrakt, Mitch Kupchak i Michael Jordan mogą mieć ogromne wątpliwości.

Charania podkreśla, że zawodnik pokroju Bridgesa, czyli taki, który wzorem Andrew Wigginsa z Golden State Warriors czy Jaysona Tatuma i Jaylena Browna z Boston Celtics jest w stanie dać wiele po obu stronach parkietu, stał się niezwykle cennym „towarem” na rynku NBA. Może być to jeden z powodów, dla których panuje przekonanie, iż 24-latek „spodziewa się maksymalnej bądź bliskiej maksymalnej oferty”.

Kiedy Bridges przebywał na parkiecie, Hornets byli o 5,8 punktu lepsi, niż kiedy 24-latek znajdował się na ławce rezerwowych. Mimo to jego wpływ pozwolił Szerszeniom jedynie na 10. miejsce w tabeli konferencji wschodniej, a w pierwszym meczu turnieju play-in Charlotte zostali zdemolowani przez Atlanta Hawks 103:132. Ich sytuacja finansowa nie jest co prawda najgorsza, a kontrakt Gordona Haywarda mógłby pozwolić na aktywność na rynku transferowym, jednak sama utrata Bridgesa może mieć ogromny, mocno negatywny wpływ na możliwości sportowe i wzbudzenie zainteresowania ich projektem.

To nie jest jedyny problem, z jakim muszą radzić sobie obecnie Hornets. Wbrew pierwotnym doniesieniom Kenny Atkinson nie zostanie nowym szkoleniowcem zespołu, bo zdecydował się zachować swoją pozycję asystenta Steve’a Kerra w Warriors. Przez kilka kolejnych miesięcy w Charlotte będą mieli ręce pełne roboty.

Najbliższy podcast PROBASKET Live już we wtorek 21 czerwca o godz. 21.00 – na żywo na YouTube. Michał Pacuda i Krzysztof Sendecki podsumują finał NBA, ale przede wszystkim spróbują odpowiedzieć na pytanie, co każda z 30 drużyn NBA spróbuje zrobić latem – jakich transferów potrzebuje, jakie ma plany i możliwości.