NBA: Hawks żegnają się z rozgrywającym. Czy któryś z faworytów się na niego skusi?

Latem brał udział w trzech wymianach w ciągu 10 dni. Ostatecznie wylądował w Atlancie, ale teraz Hawks postanowili go zwolnić. Patty Mills tym samym będzie miał jeszcze szansę pomóc któremuś z faworytów, jeśli zgłosi się po niego jakiś zainteresowany.

Patty Mills nie dokończy tego sezonu w składzie Atlanta Hawks. Władze drużyny zdecydowały się go zwolnić. Informacje te w czwartek przekazał Shams Charania. Dziennikarz The Athletic podkreślił, że choć weteran, który rozgrywa swój 15. sezon w lidze, miał w Atlancie ograniczoną rolę, to i tak mógł pochwalić się niezłą skutecznością na dystansie.

Mills wystąpił w barwach Hawks w 19 spotkaniach bieżących rozgrywek. Po raz ostatni na parkiet wybiegł 7 lutego. Nie znalazł miejsca w rotacji nawet w obliczu przerwy Trae Younga, dlatego też Jastrzębie postanowiły się z nim rozstać. Wakat w składzie zajął 25-letni obrońca Trent Forrest, który dotychczas był związany z Hawks kontraktem two-way. Na razie nie wiadomo, czy i gdzie Mills będzie kontynuował granie w NBA.

Można podejrzewać, że po doświadczonego gracza zgłosi się klub z czołówki, tym bardziej że 35-latek pozostaje świetnym strzelcem. W trwających rozgrywkach trafił ponad 38 procent trójek. Od lat jest jednak minusowym defensorem, co może wpłynąć na jego rolę w nowym zespole. Mills musi zostać oficjalnie zwolniony przez Hawks przed piątkiem, gdyż tylko wtedy będzie mógł wystąpić w fazie play-off dla nowej drużyny.