New York Knicks kilka lat temu przehandlowali Tima Hardawaya Jr tylko po to, by teraz zawodnika odzyskać. Zespół przedstawił mu ofertę kontraktu, ale Atlanta Hawks może ją wyrównać. Natomiast weteran ligowych parkietów – Vince Carter nie jest gotowy, by złożyć broń. Na kolejny sezon Vince dołączy do Sacramento Kings, którzy dobili do piętnastu zawodników w rotacji.


Vince Carter ze swoim nowym zespołem podpisze roczny kontrakt, który zagwarantuje mu 8 milionów dolarów. Jako pierwszy poinformował o tym Adrian Wojnarowski. Dołączenie 40-latka do drużyny Sacramento Kings oznacza, że generalny menadżer – Vlade Divac skompletował rotację, bowiem znajduje się w niej piętnastu zawodników. Natomiast Vince jeszcze parę dni temu mówił, iż będzie grał tak długo, jak długo pozwoli mu na to zdrowie. Weteran ciągle czuje, że może pomóc, ale nie chce tego robić jako obserwator z ławki rezerwowych, dlatego trafiając na rynek wolnych agentów, szukał przede wszystkim minut.

Dołączając do Sacramento zgodził się, by być weteranem dla młodej rotacji i kilku dojrzewających gwiazd. Wcześniej zespół ze stolicy Kalifornii włączył do składu George’a Hilla i Zacha Randolpha. Zatem Divac postawił na mieszankę weteranów z młodzieżą, zespół ma ośmiu zawodników na debiutanckich kontraktach. Ostatnie trzy sezon Carter spędził z Memphis Grizzlies. W rozgrywkach 2016/2017 zagrał 73 mecze i średnio notował na swoje konto 8 punktów, 3,1 zbiórki trafiając 37,8 3PT%.

W międzyczasie New York Knicks podpisali Tima Hardawaya Jr, który trafił na rynek jako zastrzeżony wolny agent. GM Knicks – Steve Mills przedstawił zawodnikowi 4-letni kontrakt za 71 milionów dolarów. W umowie jest opcja zawodnika na ostatni rok. To jednak nie oznacza, że Haradaway kolejny sezon rozpocznie w trykocie NYK. Atlanta Hawks ma możliwość wyrównania oferty za gracza, lecz biorąc pod uwagę podejście nowego menadżer drużyny – chcącego totalnej przebudowy – istnieje duże prawdopodobieństwo, że Jastrzębie oferty z Nowego Jorku nie wyrównają. Mają na to dwa dni.

Natomiast Tim jest po bardzo dobrym sezonie, w którym potwierdził, że może być tzw. game-changerem. Ciekawostką jest fakt, że Knicks nie mają w tym momencie wystarczająco dużo miejsca, by podpisać z Hardawayem umowę. Wystarczy jednak, że zrezygnują z praw do Derricka Rose’a. Tim został przez Knicks wybrany w drafcie 2013 z 24 numerem. Dwa lata później Phil Jackson przehandlował go do Atlanty. Jednak w sezonie 2016/2017 Hardaway zrobił na NBA tak duże wrażenie, że nawet w Big Apple przyznali się do błędu. W 79 meczach poprzednich rozgrywek, wychowanek Michigan notował 14,5 punktu, 2,8 zbiórki i 2,3 asysty trafiając 45,5 FG% oraz 35,7 3PT%.

[ot-video][/ot-video]

NBA: Spurs podpisują strzelca, Nowitzki za jedyne 5 milionów


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna



  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    8 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments