Młodzi koszykarze przygotowują sobie grunt przed draftem. Niektórzy robią to paląc za sobą mosty, tak jak jeden z najlepszych graczy z tegorocznej puli, czyli Paolo Banchero. Ten bowiem nieszczególnie przepada za Oklahomą City Thunder.
Wszystko wskazuje na to, że TOP 3 tegorocznego draftu będzie się składać z Jabariego Smitha, Cheta Holmgrena oraz Paolo Banchero. Nie wiadomo w jakiej kolejności, ale Oklahoma City Thunder wybiera z “dwójką”, co oznacza, że może celować w Banchero. Dlaczego to potencjalny problem dla zespołu i zawodnika? Banchero w trakcie jednego z wywiadów nie pozostawił złudzeń, co do swojego stanowiska wobec drużyny z Oklahomy.
– Dorastałem w Seattle, więc… nigdy tak naprawdę nie lubiłem Oklahomy City Thunder – przyznał wychowanek Duke. Większość ekspertów wskazuje jednak na to, że Banchero zostanie wybrany z trójką przez Houston Rockets. Musimy jednak pamiętać, że poniższe wideo może być poniekąd wyrwane z kontekstu. Niewykluczone, że Banchero będzie się próbował z tych słów wycofać, gdy dziennikarze dopytają go o te słowa.
Nie da się jednak ukryć, że słowa Banchero to odbicie nastrojów, jakie cały czas w Seattle panują. Miasto kilkanaście lat temu straciło swoich SuperSonics na rzecz Oklahomy City Thunder, więc kibice nieszczególnie przychylnie patrzą na drużynę z Oklahomy, do której Sonics zostali przeniesieni. Czy Thunder są więc zainteresowanie przechwycenie w drafcie Bonchero? Według prognoz zespół z “dwójką” wybierze Cheta Holmgrena z Gonzagi.
Czy widziałeś już najnowszy odcinek Podkastu PROBASKET LIVE? Michał Pacuda i Krzysztof Sendecki przez dwie godziny rozmawiali o finałach NBA. Nie zabrakło, analiz, przewidywań i ciekawostek. Zapraszamy!