Tuż po zakończeniu meczu pomiędzy Milwaukee Bucks, a Minnesota Timberwolves Giannis Antetokounmpo odbył szczerą i emocjonalną rozmowę z liderem Timberwolves Karlem-Anthony Townsem. Grek postanowił wesprzeć przeżywającego w ostatnim czasie trudne chwile kolegę ciepłymi słowami i dał tym samym dowód na to, że w życiu stara się być wierny wartościom, których wielu zawodnikom NBA niestety brakuje.
Antetokounmpo wyjaśnił dziennikarzom, że próbował okazać współczucie Townsowi po jego osobistych tragediach, jakich doznał w trakcie minionego roku. Przypomnijmy, że KAT za sprawą szalejącej w USA pandemii koronawirusa stracił ukochaną mamę oraz kilku członków bliskiej rodziny.
„Ból, z jakim się zmaga, jest mi dobrze znany. Wiem, jak to jest stracić kogoś, kogo się bardzo kocha, a potem trzeba wrócić do codzienności i nadal wykonywać swoją pracę. To niezwykle trudne. Powiedziałem mu, że go kocham, życzyłem mu zdrowia i pożegnałem się, licząc na to, że wkrótce się zobaczymy” – wyjaśnił mediom Giannis.
Towns za okazanie ciepłego gestu był koledze bardzo wdzięczny. Zdradził również, że w trudnych chwilach Giannis okazywał mu wsparcie, w rezultacie czego zawiązała się między nimi przyjaźń.
„Doceniam wszystko, co dla mnie zrobił. W ciężkich dla mnie chwilach kontaktował się ze mną, bardzo się zaprzyjaźniliśmy. Bardzo doceniam jego troskę o mnie i moją rodzinę.”
Empatyczne zachowanie Giannisa budzi wielkie uznanie i szacunek. Wydaje się, że Grek, choć znajduje się w centrum wielkiej popularności, nie zapomniał o tym, co w życiu jest najważniejsze. Antetokounmpo zawsze podkreślał, że rodzina jest dla niego największą wartością, a splendor i szum wokół jego osoby zdają się go zupełnie nie zmieniać. Taka postawa w świecie wysokich kontraktów i niewyobrażalnego luksusu to zjawisko niestety coraz rzadziej spotykane. Giannisowi należą się brawa.
Wspieraj PROBASKET
- NBA: Tego Los Angeles Lakers szukają na rynku transferowym!
- NBA: Kristaps Porzingis znów ma problemy! Choroba wróciła…
- Wyniki NBA: 12 trójek Curry’ego na nic! LeBron z linii na zwycięstwo
- NBA: Był faul, czy nie? Wieczór, który sprowadził Thunder na ziemię
- NBA: Błyszczał w Sixers i na EuroBaskecie. Knicks odbierają mu czas gry
- NBA: Boban Marjanovic zagra dla taty Luki Doncicia
- NBA: Tak ma wyglądać kolejka chętnych po Giannisa Antetokounmpo
- NBA: Kolejny cios dla Cavs. Kontuzje znów piszą scenariusz sezonu
- NBA: Jeden zespół analizuje sytuację LaVine’a. Będzie transfer?
- NBA: Niedzielny wieczór z NBA na żywo zaczynamy już o 21:00! Drugi mecz o 21:30!










