Sympatycy Cleveland Cavaliers z pewnością nie zaliczą pierwszych miesięcy bieżącego sezonu do udanych. Ich ulubieńcy borykają się z poważnymi problemami kadrowymi, co w połączeniu z przeciętną grą przełożyło się na kiepskie wyniki. Wkrótce o swoją pozycję może zacząć martwić się trener Kenny Atkinson.
Poprzedni sezon zasadniczy Cleveland Cavaliers kończyli z najlepszym bilansem w Konferencji Wschodniej (64-18), a zarazem drugim najlepszym w całej NBA, ustępując tutaj jedynie Oklahoma City Thunder (68-14). Ekipa z Ohio przegrała już w drugiej rundzie z rewelacją rozgrywek i późniejszym finalistą Indiana Pacers, ale cel na kolejne rozgrywki był jasny — ponowna walka o mistrzowski tytuł.
Jak dotąd jednak sezon Cavs całkowicie nie układa się po ich myśli. Podopieczni Kenny’ego Atkinsona plasują się dopiero na 7. miejscu Wschodu, ze stratą aż siedmiu zwycięstw do prowadzących Detroit Pistons.
Cavaliers prześladują kontuzje, które mają oczywisty wpływ na dyspozycję zespołu. Sporo powie nam nawet lista nieobecnych z poprzedniego spotkania Cleveland. Zabrakło wówczas Donovana Mitchella, Evana Mobleya, Larry’ego Nance’a Jr’a., Sama Merrilla, Maxa Strusa oraz Chrisa Livingstona.
Marc Stein informuje jednak, że pomimo wyraźnych braków kadrowych właściciel klubu Dan Gilbert jest sfrustrowany obecną sytuacją i bardzo rozczarował go początek bieżącego sezonu.
Ligowe źródła przekazały Steinowi, że Gilbert nie chce jednak w pełni mieszkać się w sprawy związane z sytuacją trenera. To właśnie on był jednym z głównych zwolenników zatrudnienia Atkinsona, a nie Jamesa Borrego, który również był kandydatem do zastąpienia J.B. Bickerstaffa.
Mimo wszystko przyszłość trenera może stanąć wkrótce pod znakiem zapytania. Cavs przegrali 8 z 11 ostatnich spotkań, w tym z bezpośrednimi rywalami o jak najlepsze rozstawienie, czyli Toronto Raptors, Atlanta Hawks, Boston Celtics czy dwukrotnie z Chicago Bulls.
Na problemach Cavs korzystają młodzi zawodnicy, którzy w przeciwnym wypadku nie mieliby zbyt wielu okazji na regularną grę. Jaylon Tyson od początku sezonu występuje w pierwszej piątce Cleveland (18 z 24 występów) i notuje średnio 13,3 punktu, 5,5 zbiórki oraz 1,9 asysty na mecz. Wydaje się, że nawet przy kompletnie zdrowej rotacji będzie on otrzymywał swoje minuty, a może pozostać nawet w wyjściowym składzie kosztem De’Andre Huntera.
Wspieraj PROBASKET
