Joel Embiid wziął udział w „wyzwaniu jednego chipsa”, czyli zjadł najostrzejszego chipsa na świecie i nie popił go niczym… przez chwilę, bo potem wlał w siebie kilka szklanek mleka. Nagranie jest zabawne, bo pokazuje jak Embiid cierpi, ale cały czas powtarza, że nic mu nie jest i nic nie czuje.
Ten jeden chips pakowany oddzielnie ma w sobie „Carolina Reaper”, czyli jak czytamy w Wikipedii: kultywar papryki chili o oficjalnej nazwie „HP22B”, wyhodowany przez Eda Currie, który prowadzi PuckerButt Pepper Company w Fort Mill w Stanach Zjednoczonych. Przez pewien czas była to najostrzejsza papryka na świecie – za taką została uznana w Księdze rekordów Guinnessa. Osiąga średnio 1 569 300 w skali Scoville’a z rekordami ponad 2 200 000 SHU.
Od dłuższego już czasu w Stanach Zjednoczonych panuje moda na „wyzwanie jednego chipsa”. Pakowany jest oddzielnie i kosztuje 7 dolarów. Po jego zjedzeniu ma się podobno wrażenie, że całe gardło, przełyk i usta nam płoną, a wypicie wody tylko pogarsza sprawę.
Wiele osób podjęło się tego wyzwania, ale z bardzo różnymi, często przykrymi konsekwencjami. Nie próbujcie tego w domu!
Warto przypomnieć, że tego słynnego chipsa zjadł też kiedyś Shaquille O’Neal.
Wyprzedając komentarze – tak, w oczekiwaniu na rozpoczęcie sezonu NBA jeden na dziesięć newsów jest troszkę niepoważny, ale zabawny 🙂
Mamy dodatkową zniżkę w oficjalnym sklepie NBA dla Czytelników PROBASKET! Więcej info>>
Zastanawiasz się nad zakupem League Passa NBA? Tutaj doradzamy, który pakiet wybrać.