Nawet jego koledzy z drużyn są w szoku, ale na razie efekt jest czysto marketingowy. Na ten sportowy musimy jeszcze trochę poczekać, niemniej nowi koledzy Victora Wembanyamy są pod wrażeniem tego, co widzą w trakcie kolejnych treningów z jedynką draftu. Kibice San Antonio Spurs głęboką wierzą, że to zupełnie nowy rozdział w historii ich klubu. 


Pojawienie się w San Antonio Victora Wembanyamy spowodowało, że w naturalny sposób zainteresowały się nim nie tylko lokalne, ale przede wszystkim krajowe media. Devin Vassell przyznał, że nie pamięta, by kiedykolwiek mecz przedsezonowy jego zespołu był transmitowany w NBA TV. To wszystko wynika z tego, że wokół Victora zbudowano hype, który teraz trzeba odpowiednio opakować. Tak długo, jak Wembanyama będzie spełniał pokładane w nim oczekiwania, media będą umieszczały go w swoich nagłówkach. 

W sezonie regularnym San Antonio Spurs rozegrają 19 meczów, które będą transmitowane w telewizji ogólnokrajowej – ESPN, ABC, TNT lub NBA TV. W tym cztery z pierwszych ośmiu spotkań rozgrywek. W poprzednim sezonie SAS taki zaszczyt spotkał tylko raz. Miasto także czuje nowy vibe. Powstały już murale z Wembanyamą. Jeden z nich przedstawia Francuza… jedzącego taco. Ten na razie radzi sobie z tym sprawnie. Oczekiwania są jednak wielkie i niektórzy boją się, że w końcu młodego człowieka przerosną. 

W 48 godzin po wyborze Wemby’ego z jedynką draftu, na stronach biletowych Spurs było 3000% więcej ruchu niż zazwyczaj w takim okresie. Na pierwszą wewnętrzną gierkę Spurs przyszło 13,200 osób. Zatem klub także stara się to skapitalizować i trudno się takiemu podejściu dziwić. Obecność Wembanyamy jest ogromną szansą na zbudowanie ogólnoświatowego fan-base’u, choć ten i tak ma się bardzo dobrze m.in. za sprawą legend drużyny – Tony’ego Parkera czy Manu Ginobiliego. Teraz SAS ponownie podbijają rynek francuski. 

Koszykówka jest na pierwszym miejscu – mówi Wembanyama. – Wiem, że dużo się wokół mnie dzieje, ale będąc na treningu interesuje mnie tylko to, co dziś zrobimy, by grać lepiej – przyznaje. Pod wrażeniem postawy młodszego kolegi jest m.in. Keldon Johnson. – Jest świetnym gościem, który nie pozwala sobie na to, by wewnętrzne czynniki miały na niego wpływ – mówi. Wembanyama przede wszystkim jest dobrze wychowanym młodym człowiekiem, który wie jak się zachować i jak tworzyć wokół siebie pozytywną aurę. 

Hype wokół niego napędzać będzie również rywalizacja o miano najlepszego pierwszoroczniaka. Niewykluczone, że stoczy bezpośrednie starcie z Chetem Holmgrenem z Oklahomy City Thunder. Panowie w ramach sezonu regularnego zagrają ze sobą cztery razy i każde z tych starć powinno cieszyć się dużym zainteresowaniem. – Czasami rzeczy, które robi na parkiecie nie mają sensu – mówi Malaki Branham, wskazując na to, że Wemby swoimi umiejętnościami wykracza poza znaną człowiekowi skalę. – Kręcisz głową z niedowierzania – dodał. 


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep Nike
  • Albo SK STORE, czyli dawny Sklep Koszykarza
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Ogromne wyprzedaże znajdziesz też w sklepie HalfPrice
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna



  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    5 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments