Takie historie nie zdarzają się prawie nigdy. Około 25 centymetrowy spadek w parkiecie Cleveland Cavaliers, który został rzekomo zakryty wyłącznie kawałkiem papieru, przyczynił się do tego, że poważnej kontuzji doznał obrońca Miami Heat Dru Smith. Zespół z Florydy skontaktował się w tej sprawie z NBA.
Do całej sytuacji doszło w nocy ze środy na czwartek czasu polskiego, kiedy to Cleveland Cavaliers podejmowali Miami Heat. Mecz zakończył się ostatecznie komfortowym zwycięstwem 129:96 drużyny z Florydy, ale ogromne kontrowersje wzbudziła sytuacja z drugiej kwarty pojedynku.
Podczas jednego z ataków Cavs piłka trafiła na obwód do Maxa Strusa. Jego rzut za trzy próbował zablokować Dru Smith. 25-letni obrońca Heat wylądował jednak w niefortunny sposób i wygląda na to, że jego noga wpadła w dziurę, która przykryta była jedynie kawałkiem białego materiału bądź papieru.
– To niebezpieczny parkiet. Nie znam historii odniesionych tu kontuzji, ale w poprzednich latach mieliśmy tu kilka niebezpiecznych sytuacji, kiedy zawodnicy próbują zamykać kogoś w narożniku. Całe szczęście nikomu wcześniej nic się ne stało, ale to wypadek, który musiał zdarzyć się prędzej czy później. Blokujesz rzut, a potem spadasz z klifu. To po prostu niebezpieczne. Kiedy nie podnosił się z parkietu, wszyscy wiedzieliśmy, co się najprawdopodobniej stało – komentował po meczu Erik Spoelstra, trener Heat.
Diagnoza okazała się koszmarna. Smith doznał uszkodzenia więzadła krzyżowego przedniego trzeciego stopnia i oznacza to dla niego koniec sezonu. W dziewięciu spotkaniach, które rozegrał w bieżących rozgrywkach, notował on średnio 4,3 punktu, 1,6 zbiórki, 1,6 asysty oraz 1 przechwyt na mecz.
Minionej nocy swój mecz w Cleveland rozegrali Los Angeles Lakers. Zapytany o całą sprawę na przedmeczowej konferencji prasowej LeBron James podkreślił, że „liga powinna przyjrzeć się te sprawie”. J.B. Bickerstaff – szkoleniowiec Cavs – zaznaczył z kolei, że „grając tutaj jego zawodnicy czują się komfortowo” i żadne wypadki z udziałem zawodników Cavaliers jak dotąd się tam nie zdarzały.
Joe Vardon donosi, że Miami Heat nie mają jednak zamiaru zostawiać tak tej sprawy. Przedstawiciele klubu zgłosili się już do NBA z pytaniem o zbadanie sytuacji „podniesionego” parkietu w Cleveland. Trener Lakers, Darvin Ham, zwracał uwagę na to, że samo zbieranie się z zawodnikami podczas przerwy na żądanie stanowi tam dla niego wyzwanie. – Mam duże stopy. Mam nadzieję, że nie upadnę twarzą na ziemię – komentował Ham.
Dlaczego parkiet Cavaliers znajduje się około 25 centymetrów ponad głównym podłożem? Chodzi tu o warstwę, która oddziela parkiet od znajdującego się poniżej lodu. W Rocket Mortgage FieldHouse swoje mecze rozgrywają również Cleveland Monsters, zespół afiliacyjny występujących w NHL Columbus Blue Jackets. Zagadką pozostaje jednak to, dlaczego parkiet Cavs znajduje się tak wysoko, podczas gdy inne obiekty nie mają podobnego problemu, a różnica w poziomie jest znikoma.
Wspieraj PROBASKET
