Slam Dunk contest 2020 dał fanom wiele emocji, lecz zakończył się w dość dyskusyjny. Zwycięzcą tegorocznego konkursu został Derrick Jones Jr. Jednak okoliczności, w których wygrał, do tej pory budzą spore kontrowersje.
Konkurs wsadów w tym roku rozegrał się między dwoma zawodnikami Derrickiem Jonesem Jr. i Aaronem Gordonem. Niezwykle wyrównana rywalizacja rozstrzygnęła się w ostatnim skoku Gordona. Zdecydował się na wykonanie wsadu nad Tacko Fallem, mierzący 2 metry 26 centymetrów. Wbrew oczekiwaniom otrzymał notę 47 punktów, tym samym cały konkurs wygrał zawodnik Miami Heat.
Jak później się okazało, jeden z jurorów zepsuł plan jury. Takie stwierdzenia padło z ust Commona, jednego z jurorów, który dał Gordonowi 10 punktów. Jednym z sędziów, który za ostatni wsad Gordona wystawił notę 9 punktów, był Dwayne Wade.
? AARON GORDON DUNKS OVER TACKO FALL! ?#StateFarmSaturday on @NBAonTNT pic.twitter.com/cMmRjnnTzN
— NBA (@NBA) February 16, 2020
Legenda Miami Heat w ostatniej rozmowie z Bleacher Report, wytłumaczył, dlaczego ocenił ten wsad tak, a nie inaczej.
– Czułem, że to zasługiwało na 9. To nie przecież zła ocena. Skok nie był na tyle czysty, bym mógł ocenić go na 10. Ludzie wciążmówią o tym konkursie, a szczególnie o wyniku, miesiąc później. Jako sędziowie sprawiliśmy, że widowisko było interesujące – stwierdził Wade.
Wielu zarzuca mu, że był stronniczy w tym konkursie. Derrick Jones Jr. to reprezentant Miami Heat, więc wielu fanów twierdziło, że nie był wystarczająco obiektywny. Warto jednak zwrócić uwagę, że Wade nie był jedynym z jury, który ocenił ten skok na 9.
Z powodu takiej decyzji składu jurorów, Aaron Gordon zapowiedział, że nie wystąpi więcej w konkursie wsadów. Według samego zawodnika został dwukrotnie oszukany, w tym sezonie oraz 4 lata temu, gdy werdyktem jury wygrał Zach Lavine. Mimo że nad tym, czy zawodnik ma racje, można się zastanawiać, warto podkreślić, że tym samym konkurs wsadów traci jednego z lepszych dunkerów w ostatnim czasie.