Kevina Duranta bardzo łatwo sprowokować. Kibice doskonale o tym wiedzą, więc często drażnią się z zawodnikiem podczas meczów. W trakcie jednego z ostatnich KD usłyszał z trybun zachętę, która mu się nie spodobała, więc postanowił zamienić z kibicem parę słów.
NBA w oficjalnym komunikacie poinformowała, że zawodnik Brooklyn Nets został przez ligę ukarany za niestosowny język w kierunku kibica. Sytuacja miała miejsce pod koniec spotkania z Dallas Mavericks, który Nets przegrali po game-winnerze Spencera Dinwiddiego. Wszystko zostało uchwycone na nagraniu z telefonu. Słychać na nim, jak jeden z kibiców krzyczy do KD, że ten “musi przejąć mecz”.
Durant usłyszał słowa. – A ty musisz zamknąć r** i usiąść na dupę – odpowiedział zawodnik Nets. Lidze nie spodobał się fakt, że KD dał się tak łatwo sprowokować. W konsekwencji został ukarany grzywną w wysokości 25 tys. dolarów. W gruncie rzeczy zawodnik wiedział, że tak to się skończy, ponieważ zanim liga ogłosiła karę, Durant na twitterze – w odpowiedzi do wideo z jego reakcją – wysłał mema sugerującego, że czekają go nieprzyjemności.
To nie pierwszy raz, kiedy taka sytuacja miała miejsce. W styczniu tego roku na konferencji prasowej po spotkaniu z Portland Trail Blazers KD także miał kilka słów za dużo do powiedzenia i musiał za to zapłacić. Wówczas skrytykował ligę za to, w jaki sposób ułożyła terminarz. Zatem Kevin jest doskonale znany z tego, że ma bardzo krótki lont i wiele osób zaczęło to wykorzystywać, prowokując zawodnika zarówno w trakcie meczów, jak i w internecie.