Włodarze Los Angeles Lakers z optymizmem patrzą na czas, który będzie musiał spędzić na rehabilitacji Andre Drummond, ich najnowszy nabytek. Środkowy nabawił się kontuzji dużego palca u prawej stopy w trakcie swojego debiutu w barwach Jeziorowców, kiedy ci mierzyli się z Milwaukee Bucks.
Według najnowszych doniesień Lakers maja nadzieję, że Drummond opuści jedno, góra dwa spotkania. Środkowy musiał opuścić spotkanie dość wcześnie po tym, jak na jego stopie stanął Brook Lopez i powodując opadnięcie paznokcia w dużym palcu prawej stopy Drummonda. Prześwietlenie nie wykazało poważniejszych zmian w kościach zawodnika.
Drummond napisał na Twitterze: „Straciłem paznokieć, ale i tak czułem się niesamowicie przywdziewając złoto i purpurę. Wrócę szybko!”.
Well I lost a toe nail 🙄🙄😂 but still felt incredible wearing the purple and gold!! Be back soon 💜💛 @Lakers
— Andre Drummond (@AndreDrummond) April 2, 2021
W dwóch najbliższych spotkaniach Jeziorowcy zmierzą się z Sacramento Kings na wyjeździe i z Los Angeles Clippers w Staples Center. Następnie wyruszą w drogę na pięciomeczową trasę wyjazdową po Konferencji Wschodniej. Na ten moment wiadomo, że środkowy nie poleciał z ekipą do Sacramento i przeciwko Kings nie zagra.
Przed Lakers, którzy przegrali pięć z ostatnich siedmiu spotkań, kluczowe mecze. Od 20 starć LAL muszą sobie radzić bez Anthony’ego Davisa, a od siedmiu grają również bez LeBrona Jamesa. Ekipa z Miasta Aniołów może pochwalić się bilansem 30-18, który daje jej 4. miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej.
– Mogę mówić o sporym pechu, bo stało się to w moim debiucie. Uszło ze mnie trochę powietrza, ale cały czas myślę pozytywnie. Nie będę się spieszył, wrócę jak będę gotowy – powiedział Drummond.