Pech nie opuszcza Victora Oladipo. Obrońca Heat, którego sezon w kwietniu zakończyła kontuzja ścięgna mięśnia czworogłowego, może opuścić również rozgrywki 2021/22. Jego przyszłość stoi obecnie pod znakiem zapytania.
Choć Oladipo rozegrał w tym sezonie jedynie 33 spotkania, to reprezentował w tym czasie barwy aż trzech zespołów. Rozgrywki rozpoczął w Indianie Pacers, gdzie zgodnie z doniesieniami mediów zaproponowano mu przedłużenie kontraktu warte ok. 25 milionów dolarów. Obrońca odrzucił ofertę, po czym został wymieniony do Houston Rockets. Kierownictwo „Rakiet” również chciało zatrzymać u siebie 29-latka, proponując mu 45 milionów dolarów za dwa lata gry, ale i w tym przypadku Oladipo nie skorzystał z oferty.
Ostatecznie Victor zasilił szeregi Miami Heat – zespołu, który od początku znajdował się na szczycie jego listy marzeń. Tam obrońca zdążył rozegrać jednak tylko cztery spotkania. W kwietniu jego sezon zakończyła bowiem kontuzja ścięgna mięśnia czworogłowego, którego operacji poddał się w drugim tygodniu maja. Wstępne analizy nie są jednak optymistyczne. Zdaniem Briana Windhorsta z ESPN 29-latek może opuścić nawet cały kolejny sezon.
– Heat jeszcze tego nie ogłosili, ale jest spora szansa, że Oladipo opuści cały kolejny sezon – mówi Windhorst.
Podobny uraz, jeszcze za czasów występów w Pacers, wykluczył Oladipo z gry na ponad rok. Jeśli zatem doniesienia te okażą się prawdziwe, to 29-latek znajdzie się w wyjątkowo nieciekawym położeniu. Wraz z zakończeniem bieżących rozgrywek wygasa jego umowa i tym samym stanie się on niezastrzeżonym wolnym agentem. Jego przyszłość stoi zatem pod znakiem zapytania. Heat muszą mieć bowiem na uwadze, że kontrakty wygasają również Duncanowi Robinsonowi i Kendrickowi Nunnowi. Reszta zespołów może z kolei obawiać się ryzyka związanego z inwestowaniem w podatnego na kontuzję zawodnika.
Na przełomie całego sezonu 2020/21 Oladipo notował średnio 19,8 punktu, 4,6 asyst, 4,8 zbiórki i 1,4 przechwytu na mecz, trafiając przy tym 40,8% rzutów z gry (w tym 32,6% zza łuku). W play-offach Heat będą musieli radzić sobie jednak bez niego. Pierwsze spotkanie serii z Milwaukee Bucks już w sobotę o 20:00.
Wspieraj PROBASKET
- NBA: Transfer Giannisa? Kto przejmie Wschód? Co z LeBronem?Zapowiedź nowego sezonu NBA!
- NBA: Jeremy Sochan doznał kontuzji nadgarstka
- Wyniki NBA: Świetni Sheppard i Risacher, Zion znów wybuchowy, Rockets i Magic niepokonani
- Buty AIR JORDAN za połowę ceny! Nowa wyprzedaż!
- NBA: Miał wrócić po poważnej kontuzji. Złe wieści dla Pistons
- NBA: Gracz Lakers zmieni narodowość? Chce grać z Donciciem dla Słowenii
- NBA: Były mistrz porównał Embiida do wielkiej legendy. Niektórzy będą zaskoczeni
- NBA: Dynastia, która nigdy nie powstała. Byłe gwiazdy OKC odsłaniają kulisy
- NBA: W Bostonie odetchnęli z ulgą. Brown uniknął poważnego urazu
- NBA: Kings zatrzymują ważnego gracza. Może mieć duży wpływ na ich sukces