Po meczu numer jeden serii Cleveland Cavaliers z Toronto Raptors, pomiędzy zawodnikiem Cavs – Kendrickiem Perkinsem i pierwszym fanem Raptors – Aubreyem Grahamem znany jako „Drake” doszło do słownej przepychanki. Liga postanowiła zainterweniować.
NBA, gdy zobaczyła nagranie z zamieszania, które wywołała wyżej wspomniana dwójka, postanowiła wysłać do Drake’a informację odnośnie języka, jakim raper się posługiwał. Liga podkreśliła, że nie życzy sobie takiego zachowania i w ten sposób wysłała formalne ostrzeżenie. Drake od kilku lat jest stałym bywalcem na meczach Toronto Raptors. Ekipa z Kanady traktuje go jako swojego ambasadora.
Na temat zachowania Drake’a liga rozmawiała również z generalnym menadżerem Raps – Masai Ujirim. Już w trakcie pierwszej rundy play-offów Drake wdawał się w słowne zaczepki z Johnem Wallem i Kellym Oubre Jr. Najwyraźniej NBA nie ma zamiaru tolerować takiego zachowania popularnego rapera. Raptors tymczasem w serii z Cavaliers przegrywają już 0-2.
Kendrick Perkins vs. Drake would be the shortest fight in recorded human history pic.twitter.com/8CdCwirHeo
— #Mickstape (Playoffs) (@MickstapeShow) 2 maja 2018
Drake and Kendrick Perkins got into it again after the end of Game 1. (via @mcten) pic.twitter.com/ahve2NSo1M
— SportsCenter (@SportsCenter) 2 maja 2018
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET