Niewykluczone, że gdyby takie było jego życzenie, do tej pory reprezentowałby barwy jednej z drużyn NBA. Jednak po kilku sezonach spędzonych w Stanach, Nikola Mirotić stwierdził, że mógłby być w znacznie lepszym dla siebie miejscu i postanowił wrócić na Stary Kontynent. 

Było lato 2019 roku. Utah Jazz złożyli Nikola Miroticowi propozycję 3-letniego kontraktu za 45 milionów dolarów. Nikt wówczas nie miał pojęcia o planach Czarnogórca. Ten zszokował cały koszykarski świat odrzucając ofertę Jazz i decydując się na powrót do Barcelony, by walczyć w ACB oraz Eurolidze. W NBA ustalił swoją pozycję jako zadaniowiec. W 319 rozegranych meczach notował na swoje konto średnio 12,3 punktu i 5,9 zbiórki trafiając 42,3 FG% i 35,9 3PT%. 

Był wysokim graczem z dobrym rzutem za trzy, więc pasował niemal do każdego systemu. W trakcie pięciu sezonów reprezentował barwy Chicago Bulls, New Orleans Pelicans i Milwaukee Bucks. W swoim ostatnim sezonie w lidze miał problemy z urazami, co skutecznie utrudniało mu regularnie łapanie minut. Mimo to nadal wielu trenerów postrzegało go jako dużą przewagę dla swojej rotacji. Dlatego właśnie Utah Jazz przedstawili propozycję intratnego kontraktu. 

Jednak Niko zmienił decyzję dosłownie w ostatnim momencie – będąc na lotnisku i czekając na samolot do Salt Lake City. To tam doszedł do wniosku, że całkowicie odmieni swoje życie i powróci do Hiszpanii, by reprezentować barwy Barcelony. Wszystko sprowadziło się do tęsknoty za swoją rodziną. – Czemu właśnie teraz nie jestem z nimi? Nie rób tego Niko. Jeśli tam pojedziesz, to podpiszesz kontrakt – przekonywał sam siebie. Zadzwonił do agenta, a ten przeprosił w jego imieniu Jazz i poinformował, że do podpisania kontraktu nie dojdzie. 

Moja rodzina zawsze była dla mnie najważniejsza – przyznał. – Chciałem, by moje dzieci dorastały w Europie – skończył. Podczas pierwszego sezonu w Barcelonie notował średnio 19 punktów i 6,9 zbiórki. Jego rola zmieniła się nieco, gdy zespół przejął Sarunas Jasikevicius, ale w bieżącym sezonie Euroligi po raz kolejny jest jedną z czołowych postaci i ma ogromne szanse na zdobycie MVP. Mając 30 lat powinien grać najlepszą koszykówkę w karierze. Trochę żałujemy, że nie na parkietach NBA.

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep Nike
  • Albo SK STORE, czyli dawny Sklep Koszykarza
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Ogromne wyprzedaże znajdziesz też w sklepie HalfPrice
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna



  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    1 Komentarz
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments