W ostatnich dniach w mediach pojawiła się informacja na temat ewentualnego dołączenia przez Derricka Rose do Phoenix Suns, oczywiście, aby to się stało, kontrakt byłego MVP musiałby zostać wykupiony przez New York Knicks.
Derrick Rose w tym sezonie rozegrał zaledwie 27 spotkań, w 2023 roku po raz pierwszy na parkiecie pojawił się 25 listopada i spędził na nim niewiele ponad 2 minuty. Zawodnik wypadł z rotacji na początku grudnia, kiedy to New York Knicks notowali bardzo słabe wyniki. Trener zespołu z Wielkiego Jabłka zdecydował się na ograniczenie rotacji, automatycznie jego drużyna zaczęła grać lepiej, co utwierdziło wszystkich, że decyzja była słuszna. Od tamtego momentu Rose pojawia się na parkiecie incydentalnie, przed trade deadline mówiło się, że może zostać wymieniony, jednak nic takiego się nie wydarzyło. Po zakończeniu okna transferowego media co jakiś czas podają informację, że zawodnik zostanie zwolniony przez Knicks i stanie się wolnym agentem.
Głos w tej sprawie zabrał sam Derrick Rose, który krótko i zwięźle przedstawił swoją obecną sytuację, rozwiewając wszelakie plotki i pytania, które narastały w ostatnim czasie.
– Nie z nikim nie rozmawiałem o wykupieniu mojego kontraktu. Nawet o tym nie pomyślałem, jestem teraz zamknięty w swoich rzeczach. Trudno byłoby myśleć o czymś, o co nigdy nie zabiegałem, o czym nie rozmawiałem z moją drużyną. Rozmawiam z Thibsem i Leonem o drużynie, ale nigdy nie dyskutowaliśmy o wykupieniu mojej umowy. Od samego początku byliśmy wobec siebie szczerzy, więc myślę, że gdyby oni tego chcieli, poinformowaliby mnie o wiele szybciej.
Słowa wypowiedziane przed sobotnim meczem rozwiewają wątpliwości, wydaje się, że Derrick Rose dogra obecne rozgrywki w barwach New York Knicks, gdzie będzie pełnił funkcję mentora dla młodszych zawodników. Po sezonie były MVP zostanie najprawdopodobniej wolnym agentem, gdyż ma w swoim kontrakcie opcję przedłużenia umowy przez drużynę, ale Knicks raczej nie zdecydują się na taki krok. Gdy tylko latem zostanie bez klubu, Phoenix Suns będą mogli podjąć kolejną próbę zatrudnienia doświadczonego rozgrywającego.
Wspieraj PROBASKET
