Pojawiły się doniesienia mówiące o tym, że Magic Johnson rozpoczął rekrutację Luki Doncicia, by ten po zakończeniu swojej debiutanckiej umowy dołączył do Los Angeles Lakers. Słowa legendy Lakers trzeba traktować z przymrużeniem oka, ale w LA mogą wyznaczyć sobie konkretny cel.
Na ten moment bardzo trudno przypuszczać, by Luka Doncić miał opuścić Dallas Mavericks. Przed nim trzeci sezon na parkietach najlepszej ligi świata i celem młodego gracza jest robienie kolejnych kroków, zarówno w rozwoju indywidualnym, jak i rozwoju całej drużyny. Według ekspertów – Doncić będzie głównym faworytem do zdobycia nagrody MVP w rozgrywkach 2020/21. Głównym celem jest jednak włączenie Mavs do walki z najlepszymi.
Przed zespołem pracowita przerwa między sezonami. Gra z Donciciem dla wielu wolnych agentów będzie z pewnością dużym walorem, niemniej rynek będzie bardzo konkurencyjny, bo wiele ekip zgłasza chęć walki o tytuł. Mavs nie będą chcieli zawieść Doncicia. Słoweniec z każdym kolejnym rokiem będzie domaga się rotacji, która wesprze go w walce o mistrzostwo NBA. Co jeśli w Dallas nie będą w stanie mu takiego składu zbudować?
Wtedy zapewne liga otworzy spekulacje na temat zmiany przez Doncicia otoczenia. Los Angeles Lakers bez cienia wątpliwości byliby jednym z głównych kierunków, zwłaszcza, że LeBron James powoli planuje życie po koszykówce. Niewykluczone, że w LA chcieiby połączyć siły Jamesa, Anthony’ego Davisa i Luki jeszcze przed zakończeniem kariery przez LBJ-a. Byłoby to bez cienia wątpliwości zabójcze trio, dla rywali, ale także dla salary-cap ekipy z Miasta Aniołów.
Myśl o przenosinach do LA próbuje zasiać w głowie Doncicia Magic Johnson. W jednym z ostatnich podcastów prowadzący podsunął Johnsonowi taką myśl, na co ten zareagował: – Oczywiście, Luka zapraszamy do Los Angeles! Bardzo mi się ta wizja podoba – przyznał entuzjastycznie. Niewykluczone, że to celowe działanie zaplanowane znacznie wcześniej. Magic nie jest związany z Lakers, ale pozostaje w stałym kontakcie z Robem Pelinką i mógł to zrobić na jego życzenie.
Trudno jednak będzie Lukę wyciągnąć z Teksasu. Mavs mają do niego prawa Birda i jako jedyni będą mogli Słoweńcowi zaproponować 5-letni maksymalny kontrakt, gdy końca dobiegnie jego debiutancka umowa. Już po sezonie 2020/21 w Dallas mogą przystąpić z młodą gwiazdą do rozmów. Lakers na pewno z bliska będą się sytuacji zawodnika przyglądali. W 61 meczach sezonu regularnego Luka notował średnio 28,8 punktu, 9,4 zbiórki i 8,8 asysty.