Niespełna dwa i pół roku temu Carmelo Anthony opuścił Nowy Jork, by wspólnie z Russellem Westbrookiem i Paulem Georgem powalczyć o mistrzowski pierścień w barwach Oklahoma City Thunder. Eksperyment ten okazał się jednak całkowicie nieudany, a kibice „Grzmotów” nie najlepiej wspominają wyczyny „Melo”.
Zanim jednak doszło do wspomnianego transferu, skrzydłowy przez ponad 6 lat reprezentował barwy New York Knicks. Podczas jego pobytu w Madison Square Garden ekipa z „Wielkiego Jabłka” nie święciła wielkich sukcesów, a w play-offach zameldowała się jedynie trzykrotnie.
Anthony był jednak ostoją swojego zespołu oraz liderem, na którym opierał się cały system Knicks. Regularne występy w Meczu Gwiazd, osiągnięcia pokroju tytułu najlepszego strzelca czy nominacje do najlepszych piątek sezonu miały być wówczas potwierdzeniem jego umiejętności. Czy indywidualne osiągnięcia to wystarczająco, by Knicks zastrzegli „siódemkę” 35-latka? Głos w tej sprawie zabrał sam zainteresowany.
– Czym o tym myślę? Każdy chciałby z tego skorzystać, gdyby pojawiła się taka okazja. Zobaczymy, kiedy nadejdzie na to pora. Mam nadzieję, że kiedyś powieszą tam siódemkę – przyznaje Carmelo.
Sympatycy Knicks są w większości sceptycznie nastawieni na zastrzeżenie numeru Anthony’ego ze względu na brak większych osiągnięć drużynowych. Od jego odejścia żaden zawodnik NYK nie występował w trykocie z siódemką na plecach.
W nocy z wtorku na środę Knicks grali w Portland. Blazers wygrali 115:87, a Melo zdobył 16 punktów w 25 minut. Skrót tego spotkania znajdziecie w newsie z wynikami.
Statystyki Carmelo Anthony’ego z całej kariery wyglądają tak:
Najciekawsze świąteczne promocje – Nike, Sklep Koszykarza, ale nie tylko!
Skorzystaj z najnowszej oferty PZBUK – bonus powitalny 500 zł na start Odbierz 100% bonus od depozytu do maksymalnie 500 zł.
1) Dokonaj depozytu
2) Aktywuj bonus podczas wpłaty
3) Odbierz dodatkową gotówkę i graj za dwa razy więcej!
– więcej informacji na stronie PZBUK>>
Tylko dla wtajemniczonych i czytających uważnie 🙂 Założyliśmy na Facebooku specjalną grupę dyskusyjną dla czytelników i przyjaciół PROBASKET. Jest nas już ponad 2100!
Grupa jest zamknięta, ale zapraszamy do niej wszystkich pozytywnych fanów NBA – https://www.facebook.com/groups/probasketpl/ – to ma być miejsce, gdzie będziemy dzielić się spostrzeżeniami i wymieniać doświadczeniami. Dołącz do grona pozytywnych fanów NBA.