Strona główna NBA NBA: Czy dawny trener Jokica uwolni talent Jamesa Wisemana?

NBA: Czy dawny trener Jokica uwolni talent Jamesa Wisemana?

Przez

6 października 2021

2476

Zanim zgarnął nagrodę MVP ligi, zanim wystąpił w trzech meczach All-Stars oraz zanim podpisał kontrakt o wartości 148 milionów dolarów, Nikola Jokic był otyłym 17-latkiem, który wypijał trzy litry Coca-Coli dziennie, zajadał się mięsno-serowymi ciastkami na śniadanie i z trudem robił pompki.

Było lato 2012 roku, a Jokic – dominujący gracz na serbskich boiskach młodzieżowych – właśnie podpisał swój pierwszy profesjonalny kontrakt z Mega Leksem. Trener Dejan Milojevic starał się nie zwracać uwagi na tęgą budowę ciała młodzieńca, ponieważ znacznie bardziej cenił jego świetne wyczucie gry i niezwykłą, jak na wysokiego umiejętność podawania.

Dzięki mądrości Milojevica Jokic potrzebował zaledwie trzech lat, aby zostać MVP Ligi Adriatyckiej. Teraz gdy Joker rozpoczyna swój siódmy sezon w Nuggets, Milojevic realizuje swoje własne marzenie o pracy w NBA. Doświadczony szkoleniowiec został włączony do sztabu szkoleniowego Steve’a Kerra, a jego głównym zadaniem jest praca nad rozwojem Jamesa Wisemana.

Musi minąć trochę czasu, zanim dochodzący do siebie po kontuzji Wiseman, wróci do rotacji Wojowników. Po kwietniowej operacji prawego kolana skupia się obecnie na mało inwazyjnych ćwiczeniach. Milojevic może zatem spokojnie wdrażać swoje metody szkoleniowe.

New Warriors coach Dejan Milojević working with James Wiseman on day 3 of training camp. He’s drilling the pump fake into Wiseman’s game among other things. I expect to see vastly improved post moves when Wise returns from his meniscus injury this season. @kron4news #dubnation pic.twitter.com/uMQqLVqzL8
— Kylen Mills (@KylenMills) September 30, 2021

„Dejan ma nieco inny sposób patrzenia na rozwój umiejętności zawodnika i właśnie dlatego go sprowadziliśmy” – powiedział Steve Kerr. „Chcieliśmy mieć trochę świeżych pomysłów. Zawsze przecież istnieje niebezpieczeństwo zinstytucjonalizowanego myślenia, jeśli cały czas pozostajemy w niezmieniającej się strefie komfortu”.

„Dejan uczy mnie fundamentalnych podstaw. Analizuje szczegóły gry i mówi o rzeczach, nad którymi muszę więcej pracować na siłowni” – zdradza James Wiseman.

Spod ręki Milojevica wyszło w ostatnich latach aż jedenaście draftowych picków. W lidze gra ich obecnie pięciu – wspomniany Jokic, Ivica Zubac, Timothé Luwawu-Cabarro, Vlatko Cancar i Goga Bitadze.

Kiedy Jokic grał w Mega Leksie, na prawo i lewo rozdawał no-look passy, podania przez długość całego boiska oraz nierzadko zaskakiwał zagrywkami między nogami. Wiele z jego ówczesnych prób kończyła się stratami, jednak trener widział w jego niekonwencjonalnej grze wielki potencjał. Milojevic wierzył, że Jokic ma szansę zostać jednym z najlepiej podających centrów w historii.

Serbski szkoleniowiec uczył młodego Jokera profesjonalizmu i dbał o jego dietę. Kiedy dowiedział się, że młodzieniec ignoruje rady dietetyka i pożera w domowym zaciszu tłuste placki serowe, w celach kontrolnych zaangażował jego dwóch starszych braci.

Dziś gwiazdor Denver uważa, że rozwinąć udało mu się tylko dzięki determinacji i zaufaniu Milojevica. Wchodząc do ligi z 41 numerem w drafcie 2014 roku, zarówno sam Jokic, jak i jego trener chyba nie zakładali, że w 2021 roku zostanie MVP najlepszej ligi świata.

„Szczerze mówiąc, nie sądziłem, że zostanie MVP NBA” – stwierdza ze szczerością Milojevic. „Po prostu wierzyłem, że będzie dobrym graczem NBA”.

Milojevic mógł grać w Stanach Zjednoczonych, gdyż w 2005 roku otrzymał ofertę od jednej z drużyn NBA. Zdając sobie sprawę, że na tamtym poziomie będzie odgrywał jedynie marginalną rolę, postanowił jednak pozostać w rodzinnym KK Partizan.

Dopiero dekadę później zaczął ponownie myśleć o NBA. Trzy lata z rzędu pracował w sztabach szkoleniowych podczas Summer League, najpierw w Hawks (2016), następnie w Spurs (2017) oraz w Rockets (2018). Dopiero tamte doświadczenia pomogły mu poznać terminologię i kulturę amerykańsko-kanadyjskiej ligi.

W 2020 roku dyrektor ds. rozwoju drużyny Warriors Kent Lacob rekomendował Milojevicia Kerrowi. Wiosną, gdy drużyna uznała, że zmiany kadrowe w sztabie są konieczne, Kerr zdecydował, że Milojevic będzie idealną osobą do pracy z Wisemanem.

Wiseman, choć jako debiutant prezentował się obiecująco, miał spore problemy z dynamiką i fizycznością ligi. Doświadczony Serb z pewnością pomoże mu w dalszym rozwoju i zadba o odzyskanie pewność siebie. Jego obecność w sztabie szkoleniowym Steve’a Kerra jak widać, nie jest przypadkowa.

Czy Wiseman będzie w stanie podążać ścieżką wytyczoną przez Jokica? Dobrą wiadomością jest na pewno to, że w przeciwieństwie do Jokicia w swoim jadłospisie ma przede wszystkim owoce, warzywa i chude mięso.