Wszyscy chcą spełniać marzenia, a Vasilije Micić może być bardzo blisko, by jedno z nich wkrótce stało się rzeczywistością. Jeden ze zdecydowanie najlepszych zawodników Euroligi nie ukrywa, że chciałby spróbować swoich sił w NBA. Żałowałby, gdyby nie wykorzystał swojej szansy.
Vasilije Micić to dwukrotny MVP Euroligi i zdobywał to wyróżnienie dwa lata z rzędu prowadząc swój Klub do dwóch z rzędu zwycięstw w najlepszej lidze na Starym Kontynencie. Jest ostoją Anadolu Efes, ale w Turcji muszą się liczyć z tym, że nie zostanie w zespole na kolejne rozgrywki. Przypuszczamy, że kilku generalnych menadżerów z dużą ciekawością przygląda się Miciciowi i jest gotowa złożyć za zawodnika konkretną ofertę.
W tym sezonie Micić notował na swoje konto średnio 18,2 punktu, 2,7 zbiórki i 4,6 asysty. To gracz, który może wyjść zarówno jako rozgrywający, jak i rzucający obrońca. Stanowi także wsparcie dla defensywy swojego zespołu, ale niewykluczone, że właśnie w tym elemencie miałby w NBA największy problem, bowiem w Eurolidze tempo jest znacznie wolniejsze i potrzeba czasu, by się do tego przyzwyczaić. Dla niektórych graczy z Europy było to nie do przeskoczenia.
W Anadolu Micić tworzył obwód z byłym graczem NBA – Shanem Larkinem, który w Europie odnalazł dla siebie przystań i gra zdecydowanie najlepszą koszykówkę w karierze. Niewykluczone jednak, że wkrótce swojego partnera straci. Nie wiemy niestety, które z ekip w NBA są zainteresowane usługami Micicia. Ten zgłosił swoją gotowość do przenosin, ale wiele w tym wypadku zależy od miejsca w salary-cap. Wiemy, że graczy z Europy bardzo lubi m.in. Gregg Popovich.
Warto pamiętać, że Oklahoma City Thunder posiada do 28-latka prawa, bowiem Sam Hinkie wybrał go w drafcie 2014 z 52. numerem dla Philadelphii 76ers, ale od razu pick przehandlował. Według informacji BasketNews – obóz Micicia pracuje z OKC nad transferem jego praw do zespołu gotowego włączyć go do rotacji na sezon 2022/23. Thunder nie potrzebują w składzie 28-letniego debiutanta, więc mogą relatywnie szybko dojść z kimś do porozumienia.
Wielka zapowiedź wielkiego finału NBA już w środę 1 czerwca o godz. 21:00 na YouTube. Michał Pacuda i Krzysztof Sendecki podsumują drogę Celtics i Warriors do finału. Zastanowią się kto jest faworytem i dlaczego, a także co muszą zrobić jedni i drudzy, aby wygrać mistrzostwo NBA. Zapraszamy w środę o godz. 21:00 NA ŻYWO na YouTube!